Iga Świątek zdradziła, co zrobi przed meczem z Chinką. To będzie hit

Czasami mecze bywają dziwne” — przyznała na konferencji prasowej Iga Świątek, wskazując dalej, co było przyczyną jej pewnego zwycięstwa w starciu z Karoliną Muchovą. Polka również odniosła się do swojej najskuteczniejszej broni podczas trwającego Indian Wells. Wiceliderka rankingu WTA przyznała również, co zrobi przed meczem z Qinwen Zheng, z którą przegrała półfinał igrzysk olimpijskich w Paryżu. “Kluczowa będzie taktyka” — ujawniła.

Wskazała powody łatwego zwycięstwa
Po przegraniu zaledwie czterech gemów w dwóch poprzednich rundach we wtorek Polka wygrała z Karoliną Muchovą 6:1, 6:1 w zaledwie 58 minut. “Czasami mecze bywają dziwne. Wystarczy, że jedna zawodniczka nie czuje się idealnie, a druga ma swój najlepszy dzień, i nagle różnica poziomów wygląda na dużo większą, niż jest w rzeczywistości. Tydzień temu trenowałyśmy razem i grałyśmy na podobnym poziomie. Takie rzeczy zdarzają się w tenisie. Najważniejsze, że wykorzystałam swoje szanse i przez cały mecz byłam skupiona i opanowana” — przyznała nasza tenisistka na konferencji prasowej.

To największy atut Świątek podczas Indian Wells

Świątek może pochwalić się niezwykle skutecznym returnem podczas turnieju, w którym straciła tylko trzy gemy serwisowe.

“Nie skupiałam się specjalnie na returnie, bo już wcześniej był na dobrym poziomie. Przez ostatnie miesiące bardziej pracowałam nad serwisem. Ale faktycznie czuję, że dobrze returnuję i staram się wywierać presję na rywalkach. Niczego nie zmieniałam, po prostu kontynuuję swoją pracę. Kort faktycznie jest sprężysty, ale dzisiaj, przez niższą temperaturę i wilgoć, było trochę inaczej. Myślę, że to może być atut dla zawodniczek, które mocno podkręcają piłkę” — powiedziała dziennikarzom.