CELEBRITY
Kompromitacja Legii w Radomiu! Co tam się działo?! Kluby zostały bez trenerów

Radomiak sprawia sensację! Legia rozbita w Radomiu po fatalnych błędach defensywy Gonçalo Feio mógł jedynie z niedowierzaniem obserwować wydarzenia, które w sobotni wieczór rozgrywały się na stadionie w Radomiu. Defensywa jego drużyny prezentowała się fatalnie, a Vladan Kovacević popełniał błędy, które miały kluczowy wpływ na końcowy wynik. W efekcie Legia Warszawa zmarnowała kolejną szansę na…
HBAgency
HBAgency
HBAgency
Radomiak sprawia sensację! Legia rozbita w Radomiu po fatalnych błędach defensywy
Gonçalo Feio mógł jedynie z niedowierzaniem obserwować wydarzenia, które w sobotni wieczór rozgrywały się na stadionie w Radomiu. Defensywa jego drużyny prezentowała się fatalnie, a Vladan Kovacević popełniał błędy, które miały kluczowy wpływ na końcowy wynik. W efekcie Legia Warszawa zmarnowała kolejną szansę na zmniejszenie dystansu do rywali w walce o mistrzostwo Polski. W starciu z broniącym się przed spadkiem Radomiakiem podopieczni Feio przegrali 1:3, choć początek meczu wydawał się dla nich bardzo obiecujący.
Radomiak przełamał się po słabym starcie roku
Radomiak Radom nie miał najlepszego wejścia w 2025 rok. W pierwszym meczu po przerwie zimowej został rozbity przez Jagiellonię Białystok aż 0:5. Następnie radomianie zdołali wywalczyć punkt w starciu ze Śląskiem Wrocław (1:1), ale tydzień później ponownie zeszli z boiska pokonani, przegrywając 2:3 z Górnikiem Zabrze. Sytuacja w tabeli robiła się coraz bardziej niepokojąca, dlatego mecz z Legią miał dla nich ogromne znaczenie.
Legia również nie błyszczała formą. Po rozczarowującym remisie z Koroną Kielce (1:1) i porażce z Piastem Gliwice (0:1) warszawianie zdołali co prawda pokonać Puszczę Niepołomice 2:0, ale nie było to przekonujące zwycięstwo. Do meczu z Radomiakiem przystępowali w osłabieniu, ponieważ z powodu zawieszenia nie mógł zagrać kluczowy stoper Steve Kapuadi. Mimo wszystko to Legia była uznawana za zdecydowanego faworyta tego pojedynku.