CELEBRITY
Koncert Julii Szeremety, Niemka miała już dość ciosów. Sceny jak na igrzyskach
Fenomenalny występ Julii Szeremety na Suzuki Boxing Night 32 w Lublinie Julia Szeremeta po raz kolejny udowodniła, że jest jedną z najbardziej utalentowanych pięściarek młodego pokolenia. Na Suzuki Boxing Night 32 w Lublinie zachwyciła nie tylko polskich kibiców, ale i ekspertów, demonstrując niesamowitą dynamikę, nieprzewidywalny styl i ogromną klasę. Jej rywalka, Niemka Lena Marie Buchner,…
Julia Szeremeta po raz kolejny udowodniła, że jest jedną z najbardziej utalentowanych pięściarek młodego pokolenia. Na Suzuki Boxing Night 32 w Lublinie zachwyciła nie tylko polskich kibiców, ale i ekspertów, demonstrując niesamowitą dynamikę, nieprzewidywalny styl i ogromną klasę. Jej rywalka, Niemka Lena Marie Buchner, nie była w stanie znaleźć odpowiedzi na ataki 21-letniej Polki z Chełma. Po trzech rundach sędziowie nie mieli wątpliwości – jednogłośnie orzekli zwycięstwo reprezentantki Polski.
Powrót po przerwie
Występ w Lublinie był pierwszym oficjalnym starciem Julii Szeremety od czasu jej debiutu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, gdzie również zaprezentowała niezwykle efektowny styl walki. Polka pauzowała przez 125 dni, m.in. z powodu problemów zdrowotnych, które uniemożliwiły jej udział w mistrzostwach Polski w Wałbrzychu. Okres ten poświęciła na intensywne przygotowania do pojedynczego, prestiżowego starcia na Lubelszczyźnie, co – jak się okazało – przyniosło znakomite rezultaty.
Rywalka z doświadczeniem
Lena Marie Buchner, zajmująca 4. miejsce w niemieckim rankingu pięściarek w kategorii do 57 kilogramów i 224. pozycję na świecie, nie była nową twarzą dla polskich kibiców. Niemka miała już na swoim koncie walki z innymi polskimi zawodniczkami, m.in. Moniką Puzio-Nieszporek. Jednak poziom Szeremety okazał się dla niej zbyt wymagający. Dla porównania, Polka plasuje się na 6. miejscu w światowym rankingu, co czyniło ją zdecydowaną faworytką tego pojedynku.
Widowiskowy początek
Szeremeta wkroczyła do ringu w wyjątkowym stylu – tanecznym krokiem, przy akompaniamencie kultowego utworu Lady Pank „Zamki na piasku”. Od samego początku pokazała, że jest pewna swoich umiejętności. Już w pierwszej minucie walki wyprowadziła kilka skutecznych akcji, które wyraźnie oszołomiły jej rywalkę. Niemka, choć walczyła z determinacją, nie była w stanie nawiązać równorzędnej rywalizacji.