Koniec “koszmaru” Igi Świątek! To naprawdę się stało. Spójrzcie sami

Emocji szczególnie w drugim secie nie brakowało, ale ostatecznie Iga Świątek wygrała z Jeleną Rybakiną 6:2, 7:5 i zameldowała się w półfinale WTA 1000 w Dausze. Tym samym można oficjalnie ogłosić: to koniec “koszmaru” naszej rodaczki! Kazaszka do tej pory uchodziła za jedną z najbardziej niewygodnych rywalek dla Polki, jednak wszystko wskazuje na to, że…

Emocji szczególnie w drugim secie nie brakowało, ale ostatecznie Iga Świątek wygrała z Jeleną Rybakiną 6:2, 7:5 i zameldowała się w półfinale WTA 1000 w Dausze. Tym samym można oficjalnie ogłosić: to koniec “koszmaru” naszej rodaczki! Kazaszka do tej pory uchodziła za jedną z najbardziej niewygodnych rywalek dla Polki, jednak wszystko wskazuje na to, że teraz nastąpił zwrot.

6:2, 7:5. Takim wynikiem zakończył się ćwierćfinał “tysiącznika” w stolice Kataru pomiędzy Igą Świątek a Jeleną Rybakiną. Polka pokazała się z bardzo dobrej strony i wygrała ten trudny mecz, a tym samym ma już miejsce w półfinale zawodów. Jest jednak drugie dno tego zwycięstwa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Stało się! To koniec “koszmaru” Igi Świątek. Polka naprawdę to zrobiła

Dotychczas Rybakina uchodziła za jedną z najbardziej niewygodnych rywalek dla polskiej tenisistki. Do początku 2025 r. bilans Świątek z Kazaszką wynosił dwa zwycięstwa i cztery porażki. Ostatnie dwa mecze wskazują jednak na to, że sytuacja zdecydowanie się odmieniła.

Zobacz więcej: Iga Świątek nie wytrzymała! Aż się zagotowało. Oto co nagle zrobiła [WIDEO]

Na początku roku druga rakieta świata pokonała Rybakinę w ramach United Cup wynikiem 7:6(5), 6:4, a teraz dołożyła nieco “pewniejszą” wygraną i tym samym bilans się wyrównał. Obie panie mają po cztery zwycięstwa w starciach ze sobą. I wydaje się, że można już przestać nazywać Kazaszkę “koszmarem” Świątek.

Polecamy: Wymarzone wieści dla Igi Świątek! Oto droga do finału. Jest “ale”

Aktualnie jedyną rywalką, która ma korzystny bilans w starciach z Polką, jest Jelena Ostapenko. Zawodniczki grały ze sobą cztery razy i aż… czterokrotnie triumfowała Łotyszka.