Connect with us

CELEBRITY

“Korupcja organizacji”. Iskrzy po miesięcznym zawieszeniu Igi

Published

on

Brytyjska tenisistka nie mogła liczyć na podobne traktowanie, co Świątek. “Dlaczego nikt nie przygląda się korupcji organizacji, która nami zarządza” – pisze Tara Moore na portalu społecznościowym X.

W czwartek ogłoszono, że w organizmie Igi Świątek wykryto niedozwoloną substancję. Chodzi o trimetazydynę (TMZ). Ilości były śladowe – zaledwie 0,05 ng/ml (50 pg/ml). W świecie tenisa wybuchła jednak spora afera.

Wszystko dlatego, że zajmująca się podobnymi sprawami (ITIA) o sprawie wiedziała już we wrześniu i ukarała Polkę zaledwie miesięcznym zawieszeniem. Opinia publiczna jednak niczego nie wiedziała, a zawodniczka dostała szansę udowodnia swojej niewinności. Ostatecznie tak się stało i była liderka rankingu WTA zdołała wykazać, że substancję przyjęła nieświadomie. Mogła więc wystąpić w turnieju WTA Finals i Pucharze Billie Jean King.

Podobnie ITIA zachowała się wobec lidera rankingu ATP Jannika Sinnera (więcej TUTAJ), który także mógł grać, mimo wciąż trwającego śledztwa. Część środowiska tenisowego grzmi.

W tym gronie jest Tara Moore. Brytyjka i dwie inne tenisistki podczas turnieju WTA w Bogocie zjadły skażone mięso. Nie miała jednak takich możliwości jak Świątek czy Sinner i upłynęło 19 miesięcy zanim została uniewinniona.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24