CELEBRITY
Kwaśniewski wprost ws. Świątek. Gorzka prawda. A potem takie słowa o polskich siatkarzach.

W niedawnej szerokiej rozmowie w Kanale Zero Aleksander Kwaśniewski zahaczył o temat sportu. Wyznał gorzką prawdę o tym, jak wygląda formowanie odnoszącej sukcesy tenisistki i posłużył się przykładem Igi Świątek. Wspomniał o dużych, obarczonych ryzykiem, nakładach finansowych. Ubolewał nad tym, jak w ogóle wygląda polska rzeczywistość sportowa. Dalej było jeszcze ciekawiej. Jakby na osłodę wspomniał bowiem o polskiej siatkówce. Miał do przekazania coś ważnego.
Po triumfie Igi Świątek w Wimbledonie przyszedł czas na krótki odpoczynek, a następnie na wznowienie rywalizacji, tym razem w Montrealu. Jednak kanadyjska przygoda polskiej tenisistki nie trwała zbyt długo i zakończyła się na etapie 1/8 finału. Trzecia rakieta świata niespodziewanie uległa Clarze Tauson 6(1):7, 3:6.
Miała za to nieco więcej czasu na przygotowania do turnieju w Cincinnati. Zawody zainaugurowała w sobotę 9 sierpnia, wygrywając z Anastazją Potapową 6:1, 6:4. “Było dobrze. Pierwsze mecze na każdym turnieju są nieco inne. Potrzeba nieco czasu, by się dostosować. Ale myślę, że poszło całkiem nieźle” – mówiła Iga w pomeczowej rozmowie z Tennis Channel.
Teraz czeka na nią kolejne starcie, tym razem z Martą Kostiuk. Mecz zaplanowano na poniedziałek 11 sierpnia. Kibice już zacierają ręce. A wśród nich rodzina Kwaśniewskich, która nie kryje zamiłowania do tenisa. Były prezydent niejednokrotnie wypowiadał się na temat m.in. sukcesów Świątek. Ba, to właśnie jej triumf w zeszłorocznych zawodach Roland Garros był dla niego najważniejszym sportowym wydarzeniem 2024 roku. Teraz znów zabiera głos w temacie sportu i przytacza przykład Igi. Ale nie tylko.