CELEBRITY
Linette sprawiła w Cincinnati najpiękniejszą sensację! To była murowana faworytka

Jessica Pegula (4. WTA) uchodziła za zdecydowaną faworytkę starcia z Magdą Linette (40. WTA) w trzeciej rundzie turnieju w Cincinnati. Tymczasem Polka rozegrała znakomity mecz i po raz drugi w tym roku pokonała zawodniczkę z czołowej piątki rankingu WTA!
Ostatnie tygodnie nie były dla Linette udane – w czterech poprzednich turniejach odpadała bardzo szybko. Podobne problemy miała jednak sama Pegula. Amerykanka, po triumfie w Bad Homburg, gdzie w finale pokonała Igę Świątek, wyraźnie obniżyła loty. Najdotkliwszym ciosem była dla niej porażka już w pierwszej rundzie Wimbledonu.
Mocny początek Polki
Mimo atutu gry u siebie, wyższego miejsca w rankingu i większego doświadczenia, Pegula nie zdołała wystraszyć polskiej tenisistki. Pierwszy set obfitował w aż sześć przełamań i od początku miał wyrównany przebieg. O losach partii zdecydował tie-break, w którym Linette zachowała więcej zimnej krwi i wygrała 7:5.
Pegula odpowiada
W drugiej odsłonie Amerykanka zaczęła trafiać pierwszym serwisem (skuteczność 74%), co pozwoliło jej narzucić własne tempo gry. Najlepszym podsumowaniem tej części meczu był punkt kończący seta – perfekcyjny as serwisowy, który ustalił wynik na 6:3 dla Peguli.
Decydujący set i wielka niespodzianka
W trzecim secie obie zawodniczki długo pilnowały swojego podania, ale z biegiem czasu coraz większą frustrację okazywała Pegula, która nie potrafiła przełamać dobrze grającej Polki. W efekcie popełniła kilka błędów, a Linette wykorzystała okazję, zdobywając kluczowe przełamanie na 5:3. Chwilę później zamknęła mecz, odnosząc jedno z najcenniejszych zwycięstw w ostatnich miesiącach.
Dla 31-letniej poznanianki to dopiero drugie w tym sezonie zwycięstwo nad tenisistką z top 5 światowego rankingu i szóste w całej karierze.
W ćwierćfinale Linette zmierzy się ze zwyciężczynią spotkania Clara Tauson – Weronika Kudiermietowa.
Magda Linette – Jessica Pegula 7:6(5), 3:6, 6:3