Marta Nawrocka na Dożynkach Prezydenckich. Wszyscy zwrócili uwagę na jeden szczegół

Karol Nawrocki i jego żona Marta Nawrocka w weekend uczestniczyli w Dożynkach Prezydenckich. Zarówno 13, jak i 14 września pierwsza dama prezentowała się w wyjątkowych stylizacjach, jednak uwagę przyciągnął szczególnie drobny, symboliczny dodatek na jej nadgarstku. Okazuje się, że ma on szczególne znaczenie.

Podczas Dożynek Prezydenckich, które odbyły się 13 września, Marta Nawrocka wybrała odważną i energetyczną stylizację. Intensywnie różowa sukienka błyskawicznie stała się tematem rozmów. Z kolei w niedzielę 14 września pierwsza dama zachwyciła bardziej stonowaną estetyką — jasnokremowy komplet idealnie wpisał się w jesienną aurę wydarzenia, które miało miejsce w scenerii o bogatej tradycji ludowej.

Wszyscy zwrócili uwagę na ten szczegół. Marta Nawrocka nosi amulet
Choć stylizacje Marty Nawrockiej wywołały falę komentarzy, największą uwagę przykuła niemal niewidoczna bransoletka na jej prawym nadgarstku. To cienki czerwony rzemyk ozdobiony maleńką bursztynową kulką. Według tradycyjnych wierzeń czerwony rzemyk ma chronić przed negatywną energią, zapewniać ochronę przed tzw. “złym okiem” oraz przynosić szczęście i pomyślność. Kolor czerwony w wielu kulturach symbolizuje również siłę i życie.

Z kolei bursztyn, znany jako “złoto Bałtyku”, od wieków kojarzony jest z mocą i harmonią. Dawne przekazy przypisywały mu zdolności oczyszczania, dodawania energii i poprawiania równowagi psychicznej. Osoby noszące bursztyn miały czerpać z niego spokój, optymizm i życiową energię.

Choć interpretacja symboliki biżuterii to kwestia indywidualna, gest Marty Nawrockiej nie mógł ujść uwadze opinii publicznej. Dla wielu cieniutki amulet może być nie tylko estetycznym dodatkiem, ale również znakiem nawiązującym do tradycji i dawnej mocy natury. Jednocześnie nie można wykluczyć, że dla pierwszej damy to zaledwie ozdoba, bez większego znaczenia rytualnego.