Nadchodzi Indian Wells, a tu obawy o Igę Swiatek. “Utknęła w martwym punkcie”

Za nami już losowanie turniej WTA 1000 w Indian Wells. Zmagania potrwają od 5 do 16 marca. Na prognozowanej ścieżce do finału z Aryną Sabalenką Iga Świątek ma Caroline Garcię, Ons Jabeur, Karolinę Muchovą, Paulę Badosę i Jessicę Pegulę. Oczywiście zakłada to, że wyżej rozstawione zawodniczki będą wygrywać swoje spotkania, a przecież niespodzianki się zdarzą. Redakcja serwisu Tennis.com zadała trzy pytania, które mogą nurtować kibiców przed turniejem w słonecznej Kalifornii.

Dwa dotyczą formy Madison Keys i potencjalnej szansy na zwycięstwo kogoś nieoczekiwanego, ale najciekawsze jest to pierwsze: “Kto ma największe szanse na znalezienie swojej gry? Sabalenka, Świątek czy Gauff?”. Podkreślono, że los tym razem był dla Białorusinki łaskawy. W jej ćwiartce pozostałymi rozstawionymi tenisistkami są Beatriz Haddad Maia, Daria Kasatkina i Jasmine Paolini. W swojej połówce znajdzie także Gauff, być może zagra z nią w półfinale.

Nadchodzi Indian Wells. Co z formą Świątek, Gauff i Sabalenki?
Przypadek Amerykanki jest specyficzny, bo jej forma pozostaje niewiadomą. W lutym zagrała dwa mecze, oba przegrała, żegnając się z Dubajem i Dohą już po 2. rundzie. Na swojej drodze może spotkać Emmę Raducanu, następnie dwukrotną finalistkę turnieju Marię Sakkari, później niedawną zwyciężczynię z Dauhy Amandę Anisimową i triumfatorkę Australian Open Madison Keys. Następnie krótko przeanalizowano sytuację Igi Świątek.

Świątek może mieć najwięcej do stracenia w Indian Wells. Jest obrończynią tytułu i tradycyjnie w tym okresie roku wrzuca grę na wysokie obroty. Jednak do tej pory w 2025 r. utknęła w martwym punkcie. Na jej drodze może stanąć kilka trudnych przeciwniczek jak Jabeur, Mcuchova, Zheng i Badosa

Tennis.com

W połówce Świątek znajduje się także bardzo niewygodna dla niej Jelena Ostapenko (0-5 w head-to-head). To zła informacja, ale zawsze mogło być gorzej. Gdyby Łotyszka wylądowała w tej samej ćwiartce, zwiększyłoby to szansę na kolejne trudne spotkanie dla światowej “dwójki” i to już w ćwierćfinale.

Raszynianka ma dosłownie do stracenia sporo punktów rankingowych, w zeszłym roku otrzymała 1000 za zwycięstwo. Trudno powiedzieć, na co będzie ją stać w tym roku w Indian Wells. Z jednej strony w tym roku oglądaliśmy już choćby imponujące zwycięstwo nad Rybakiną, ale i klęskę z Ostapenko (tylko cztery gemy wygrane) oraz porażkę przeciwko Andriejewej (także w dwóch setach). Trzeba jednak pamiętać, że w Kalifornii wygrała 16 z ostatnich 17 spotkań. Bez wątpienia fanów czekają ciekawe dni.