CELEBRITY
Nazwisko Igi Świątek zniknęło ze strony ITIA. Nie ma wątpliwości, to już koniec
W ostatnich dniach Iga Świątek resztę kary z miesięcznego zawieszenia, jakie otrzymała za wykrycie w jej organizmie śladowych ilości zakazanego środka – trimetazydyny. Okres karencji Polki miał potrwać do 4 grudnia do północy. Na stronie Międzynarodowej Agencji ds. Integralności Tenisa (ITIA) znajduje się wykaz zawieszonych osób. Jeszcze niedawno można było tam zobaczyć nazwisko raszynianki. W tym momencie 23-latki nie ma już na liście, a to oznacza, że jej zawieszenie oficjalnie dobiegło końca.
Dokładnie sześć dni temu tenisowy świat dowiedział się o problemach, z jakimi Iga Świątek zmagała się w ostatnich kilku tygodniach. Wyszedł na jaw oficjalny powód długiej rozłąki raszynianki ze światowymi kortami. 23-latka przyjęła miesięczne zawieszenie od Międzynarodowej Agencji ds. Integralności Tenisa (ITIA) po tym, jak w próbce pobranej z jej organizmu 12 sierpnia znajdowały się śladowe ilości zakazanego środka – trimetazydyny. Polka dowiedziała się o tym fakcie dokładnie miesiąc później, czyli 12 września. Od razu została tymczasowo zawieszona.
Czterokrotna triumfatorka Roland Garros szybko znalazła przyczynę pozytywnego wyniku badania. Niedozwolona substancja dostała się do organizmu 23-latki poprzez lek z melatoniną, który zażyła ze względu na problemy ze snem po zmianie strefy czasowej z europejskiej na amerykańską. Dzięki szybkiej lokalizacji źródła problemu, mogła natychmiast podjąć walkę o oczyszczenie się z zarzutów. 22 września pojawiła się oficjalna apelacja ze strony Świątek, a 4 października przewodniczący niezależnego trybunału uchylił decyzję o tymczasowym zawieszeniu Polki.
28 listopada opublikowano oficjalną informację na stronie ITIA ws. byłej liderki rankingu WTA. Ostateczna decyzja mówiła o miesięcznym zawieszeniu. Jego część Iga odbyła już w dniach 12 września – 4 października. Pozostały okres miał miejsce już od dnia wydania decyzji, czyli 27 listopada. Świątek trafiła na listę zawieszonych na stronie Międzynarodowej Agencji ds. Integralności. Przy nazwisku Polki zamieszczono również dzień, kiedy karencja zawodniczki ma dobiegnąć końca. Miała ona trwać do 4 grudnia do północy.