CELEBRITY
Niebywałe, jak traktowani są sportowcy. (Nie)równi wobec dopingu [OPINIA]
Brak słów, jak nierówno traktowani są sportowcy za te same lub podobne uchybienia. Dopingowy przypadek Igi Świątek to kolejny przykład, jak zagubiona w swoich działaniach jest tenisowa organizacja, która ma stać na straży przestrzegania reguł.
Wierzę, że Iga Świątek, Jannik Sinner, Kamil Majchrzak czy Simona Halep nie przyjęli dopingu umyślnie. Ich tłumaczenia są wiarygodne, a sami musieli udowodnić niewinność, przedstawiając szereg dowodów.
Schemat jest podobny: zawodnik czy zawodniczka dostaje informację o pozytywnym wyniku testu, może sprawdzić próbkę B. Później ma czas na złożenie wyjaśnień, a następnie otrzymuje wyrok.
Do tej pory ITIA, czyli agencja dbająca o uczciwe reguły w tenisie, wydawała komunikat o postępowaniu czy karze. Sprawy były ujawniane dość wcześnie, w zasadzie niedługo po tym, jak sportowiec dowiadywał się, że znaleziono w jego próbce niedozwoloną substancję.