CELEBRITY
Nieprawdopodobna droga do US Open 💪 Możliwy pojedynek ze Świątek – ta historia inspiruje cały świat

Poznaliśmy wszystkie kwalifikantki, którym udało się awansować do turnieju singla na US Open. W gronie tym znalazła się Francesca Jones, dla której będzie to kolejny już występ na imprezie wielkoszlemowej. Pierwszy raz na imprezę tej rangi Brytyjka awansowała w 2021 roku podczas Australian Open i szybko zainteresowały się nią media na całym świecie. Wszystko ze względu na wyjątkową historią 25-latki.
Poznaliśmy już komplet zawodniczek, które w kolejnych dniach walczyć będą o wielkoszlemowe trofeum w Nowym Jorku. Przed kwalifikacje do US Open przebrnęło 16 tenisistek, w tym 25-letnia Francesca Jones. Reprezentantka Wielkiej Brytanii po raz pierwszy w historii w turnieju głównym zawodów wielkoszlemowych w grze pojedynczej zadebiutowała w 2021 roku po przejściu kwalifikacji do Australian Open. Choć przegrała wtedy już w pierwszej rundzie, usłyszał o niej cały świat.
Francesca Jones w głównym turnieju US Open. Od urodzenia zmaga się z rzadką chorobą
Pochodząca z Bradford sportsmenka od urodzenia zmaga się z bardzo rzadkim schorzeniem genetycznym – zespołem ECC. Jest to zespół wad wrodzonych charakteryzujący się triadą wad: ektrodaktylią, dysplazją ektodermalną i rozszczepami w obrębie twarzy. W przypadku Jones, urodziła się ona z jedynie ośmioma palcami u rąk i siedmioma palcami u stóp, ma także rozszczep wargi i podniebienia.
Brytyjka już będąc dzieckiem marzyła o karierze tenisistki, lekarze jednak studzili jej zapał mówiąc, że o profesjonalnym sporcie ze swoją przypadłością może zapomnieć. Francesca Jones nie miała jednak zamiaru się poddać – mimo licznych operacji każdą wolną chwilę spędzała na korcie i ciężko trenowała, aby zostać profesjonalną sportsmenką.
“Chcę, żeby moja historia była inspiracją dla innych. By wierzyli w swoje możliwości. To daje mi motywację do walki, by grać na profesjonalnym poziomie i osiągać wielkie rzeczy. (…) Byłoby wspaniale mieć świadomość, że mam pozytywny wpływ na dzieci, które znalazły się sytuacji, jak moja” – mówiła kilka lat temu Francesca w rozmowie z “The Guardian”.
Francesca Jones rywalizację w ramach tegorocznej edycji US Open rozpocznie już w poniedziałek, 25 sierpnia. W pierwszej rundzie wielkoszlemowej imprezy w Nowym Jorku Brytyjka zmierzy się z doświadczoną Niemką, Evą Lys. Warto zaznaczyć, że 25-latka znalazła się w tej samej części drabinki co Iga Świątek. Mało prawdopodobne jest jednak to, że dojdzie do starcia wiceliderki światowego rankingu i Jones. Panie bowiem trafić mogą na siebie dopiero na etapie półfinału. Mało prawdopodobne nie oznacza jednak niemożliwe – tenis bowiem nie raz pokazywał, jak nieprzewidywalny potrafi być.