Connect with us

CELEBRITY

Nocna sensacja w US Open! Rosjanka wyrzucona. “Mam dość”

Published

on

Wielka sensacja w US Open. Samsonowa zatrzymana przez kwalifikantkę

Noc ze środy na czwartek czasu polskiego przyniosła ogromną niespodziankę w Nowym Jorku. Rozstawiona z numerem 17 Ludmiła Samsonowa po dwóch godzinach walki odpadła już w II rundzie US Open. Pogromczynią Rosjanki została Australijka Priscilla Hon, która do turnieju głównego przebijała się przez kwalifikacje. – Mam dość słuchania, że jestem utalentowana. Chcę wreszcie zrobić coś wielkiego – przyznała szczęśliwa zwyciężczyni.

Faworytka zawiodła, debiutantka zachwyciła

Samsonowa (20. WTA) przystępowała do meczu jako zdecydowana faworytka. Hon (126. WTA) nigdy wcześniej nie dotarła do trzeciej rundy turnieju wielkoszlemowego, a różnica między zawodniczkami w rankingu wynosiła aż 106 miejsc. Dodatkowo Australijka chińskiego pochodzenia dopiero co przebrnęła przez eliminacje, w których nie straciła ani seta.

Pierwszy set wyglądał zgodnie z przewidywaniami – Samsonowa wygrała 6:4, choć na początku przegrywała już 0:3. Potem jednak role się odwróciły. W drugiej partii o wszystkim zadecydowało jedno przełamanie na korzyść Australijki. W trzecim secie Rosjanka prowadziła jeszcze 2:1, ale od tego momentu przegrała pięć gemów z rzędu. Sensacja stała się faktem.

Statystyki mówią same za siebie – Hon posłała aż 18 asów (przy 7 Samsonowej), uderzyła więcej winnerów (36–21) i popełniła mniej niewymuszonych błędów (23–30).

Największy sukces w karierze

27-letnia Hon przeżywa najlepszy okres w swojej karierze. Kilka miesięcy temu po raz pierwszy zagrała w głównej drabince Wimbledonu, a teraz może pochwalić się serią pięciu zwycięstw w Nowym Jorku – licząc od kwalifikacji. – To był prawdziwy rollercoaster emocji. Starałam się nie tracić koncentracji, nawet po zakwalifikowaniu się i wygraniu pierwszej rundy. Zawsze, kiedy pozwalałam sobie poczuć się zbyt dobrze, szybko przegrywałam. Dlatego tym razem powtarzałam sobie: wytrzymaj, trzymaj nerwy na wodzy. Gdy zdałam sobie sprawę, że wygrałam, popłynęły łzy. To było ogromne przełamanie w mojej karierze – powiedziała Hon.

Australijka nie kryła, że irytowały ją dotychczasowe opinie otoczenia. – Wielu ludzi mówiło mi: „Jesteś taka utalentowana”. A ja mam już tego dość. Nie chcę być tylko „utalentowana”. Chcę osiągnąć coś naprawdę dużego. Ten triumf daje mi ogromną wiarę w siebie. To przełamanie bariery, która długo mnie blokowała. A do tego w moim ulubionym turnieju wielkoszlemowym – obok Australian Open. Kocham Nowy Jork, kibice są tu niesamowici, pełni energii. Nie mogłabym być szczęśliwsza – dodała.

Następny krok

W trzeciej rundzie Hon zmierzy się z Amerykanką Ann Li (58. WTA), która również sprawiła niespodziankę, eliminując rozstawioną z numerem 19 Belindę Bencić 6:3, 6:3.

US Open – II runda
Ludmiła Samsonowa – Priscilla Hon 6:4, 3:6, 2:6

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24