CELEBRITY
Od razu wytknął, co zrobiła Świątek po porażce. “Bardzo nietypowe”
Iga Świątek nie miała powodów do radości po meczu z Coco Gauff w finale United Cup. W niezwykle nerwowej, okupionej łzami konfrontacji przegrała 4:6, 4:6. Nic więc dziwnego, że emocje u Polki mogły wziąć górę. Jeden z dziennikarzy zwrócił uwagę na jej niezbyt sympatyczne zachowanie zaraz po porażce. Scena z pożegnania z Gauff wyglądała co najmniej dziwnie.
Iga Świątek w meczu z Coco Gauff przeżyła emocjonalny rollercoaster. W trakcie jednej z przerw w drugim secie w jej oczach pojawiły się łzy. Chwilę później popisała się cennym przełamaniem i wydawało się, że odwróci losy rywalizacji. Niestety radość nie trwała długo, bo Amerykanka odwdzięczyła się przełamaniem powrotnym. Świątek próbowała się jeszcze zmobilizować. Przed ostatnim gemem zeszła na przerwę medyczną, by w końcu przegrać 4:6, 4:6. W to, co zrobiła po ostatniej piłce, aż trudno uwierzyć.
Dziennikarz od razu wytknął to Świątek. Naprawdę zrobiła to po meczu z Gauff. “Bardzo nietypowy”
Nasza najlepsza tenisistka zakończyła spotkanie najgorzej, jak się dało – podwójnym błędem serwisowym. Na jej twarzy od razu pojawiło się kompletne zrezygnowanie. Wtedy podeszła do siatki, by tradycyjnie pogratulować rywalce. Ale takiego pożegnania w wykonaniu Świątek jeszcze nie mieliśmy okazji oglądać.
Wyglądało ono dość dziwnie. Gdy Świątek przybijała “piątkę” z Gauff, nawet na nią nie spojrzała. Kontakt trwał niesamowicie krótko. Polka momentalnie odwróciła się i jako pierwsza ruszyła w kierunki sędzi. Potem ze zwieszoną głową udała się prosto do szatni. Na jej zachowanie zwrócił uwagę portugalski dziennikarz Jose Morgado. – Bardzo nietypowy, zimny uścisk dłoni Igi Świątek – napisał na platformie X i udostępnił nagranie.