CELEBRITY
Odniósł największy sukces w karierze. Złamie ważną barierę

W sobotę rozegrano finał zawodów ATP 500 na kortach twardych w Acapulco. Z premierowego mistrzostwa w głównym cyklu cieszył się Tomas Machac, który pokonał Alejandro Davidovicha Fokinę. Jeszcze przed finałem pewne było, że w sobotni wieczór poznamy nowego mistrza w męskim tourze. Tomas Machac (ATP 25) i Alejandro Davidovich Fokina (ATP 48) celowali w premierowe…
W sobotę rozegrano finał zawodów ATP 500 na kortach twardych w Acapulco. Z premierowego mistrzostwa w głównym cyklu cieszył się Tomas Machac, który pokonał Alejandro Davidovicha Fokinę.
Jeszcze przed finałem pewne było, że w sobotni wieczór poznamy nowego mistrza w męskim tourze. Tomas Machac (ATP 25) i Alejandro Davidovich Fokina (ATP 48) celowali w premierowe trofeum w głównym cyklu. Ostatecznie ze zwycięstwa 7:6(6), 6:2 cieszył się Czech i to on odebrał słynną srebrną gruchę oraz sombrero.
– Teraz odczuwam po prostu ulgę, bo to był ciężki tydzień. Gdy mam taką formę, nie lubię przegrywać w finale. Jestem więc naprawdę szczęśliwy, że udało mi się wygrać dzisiaj, bo Alejandro grał naprawdę dobrze. To była ciężka walka – powiedział podczas ceremonii dekoracji Machac (cytat za ATP), który w zeszłym roku uległ Norwegowi Casperowi Ruudowi w finale imprezy ATP 250 na mączce w Genewie.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
Sobotni pojedynek trwał godzinę i 37 minut. W pierwszym secie żaden z tenisistów nie wypracował nawet break pointa. W tie-breaku Machac odparł setbola, po czym wykorzystał swoją szansę. Natomiast w drugiej odsłonie Czech pokazał klasę, gdy zdobył od stanu 1:2 pięć gemów z rzędu. Davidovich Fokina nie wywalczył ani jednego przełamania.
Triumfator zawodów Abierto Mexicano Telcel otrzymał 500 punktów do rankingu ATP oraz czek na sumę 483,5 tys. dolarów. Dzięki zwycięstwu w Acapulco Machac zadebiutuje w poniedziałek w Top 20 światowej klasyfikacji. Davidovich Fokina również przesunie się o kilka miejsc i wróci do Top 40. Hiszpan przegrał trzeci finał w karierze i musi jeszcze poczekać na pierwsze trofeum w tourze.
W sobotę rozegrano również finał gry podwójnej. Po drugi tytuł w sezonie 2025 sięgnęli Christian Harrison i Evan King. Amerykanie wygrali z rozstawioną z czwartym numerem francuską parą Sadio Doumbia i Fabien Reboul 6:4, 6:0. Co ciekawe, reprezentanci USA już po raz drugi w tym roku zostali mistrzami imprezy rangi ATP 500 po udanym przejściu przez kwalifikacje. Wcześniej taka sytuacja miała miejsce podczas lutowych zawodów w Dallas.