Pierwsze weto Karola Nawrockiego. W sieci od razu zawrzało. “Nie wyszła wam ta pułapka”

Prezydent Karol Nawrocki ogłosił w czwartek, że zdecydował się na podpisanie 21 ustaw. Jednocześnie podjął decyzję o zawetowaniu tzw. ustawy wiatrakowej. — Jest rodzajem szantażu większości parlamentarnej i rządu — powiedział prezydent w trakcie oświadczenia. W sieci pojawiły się pierwsze komentarze po decyzji głowy państwa.

Niemal natychmiast na weto prezydenta Karola Nawrockiego wobec ustawy wiatrakowej zareagował premier Donald Tusk. “Pierwsze egzaminy: z dyplomacji i energetyki oblane. Zapłacą wszyscy” — napisał szef rządu, odnosząc się również do nieobecności prezydenta podczas szczytu w Waszyngtonie.

Na oburzenie po wecie Nawrockiego zareagował szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szefernaker. Polityk napisał, że głowa państwa “broni polskie rodziny przed wiatrakami 500 metrów od ich okien”. “Tarcza zostanie dziś skierowana przez Prezydenta Nawrockiego do Sejmu. Sejm już raz przyjął te przepisy doklejone do wiatraków” — zapowiedział.

Do weta odniósł się także minister energii Miłosz Motyka. “Potencjał jaki dają tanie źródła energii powinien zostać odblokowany. Decyzja prezydenta to działanie wbrew interesowi Polek i Polaków” — podkreślił we wpisie na portalu społecznościowym X.

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy napisał, że weto “to skandaliczna decyzja i olbrzymi cios w kieszenie Polaków”. “Rozwój zielonej energii w Polsce zostaje zatrzymany. W ciągu najbliższych lat wszyscy dotkliwie to odczujemy” — napisał.

Do decyzji prezydenta odniósł się również poseł Ryszard Petru z Polski 2050. “Energia odnawialna — z polskiego wiatru, a nie importowanych surowców — może budować polską suwerenność, o której prezydent lubi mówić” — zauważył we wpisie. Jak dodał, ta decyzja to “wyższe rachunki za prąd dla Polek i Polaków”.