CELEBRITY
Po tych słowach rywalki Igi Świątek mogą się naprawdę bać. “Jest po prostu lepiej”
W sobotę Iga Świątek po raz trzeci w swojej karierze triumfowała w turnieju WTA 1000 w Rzymie, pokonując w finale 6:2, 6:3 Arynę Sabalenkę. – Po prostu czuję się naprawdę pozytywnie i bardzo pewnie, ponieważ myślę, że
turniej w Madrycie był znacznie trudniejszy niż ten, jeśli chodzi o przystosowanie się do nawierzchni, a także rozegranie kilku zaciętych meczów – powiedział polska tenisistka w podkaście WTA Insider
Aryna, to kolejny finał… Wiedziałam po Madrycie, że nie będzie łatwo i będzie to kolejny trudny mecz. Gratulacje dla ciebie i zobaczymy, jak to będzie z tym finałem na Roland Garros – śmiała się podczas ceremonii wręczania nagród Iga Świątek, odpowiadając rywalce, która w swojej wypowiedzi zapowiedziała rewanż w nadchodzącym turnieju w Paryżu. Polska tenisistka, będąc przy mikrofonie, podziękowała także swojemu
zespołowi, który doprowadził ją do trzeciego zwycięstwa na Foro Italico – wcześniej triumfowała tam w latach 2021-2022.