NEWS
Polska trenerka nie chce współpracować ze Świątek. Wyjawia powód

Sandra Zaniewska to jedna z najbardziej obiecujących trenerek młodego pokolenia. Choć jeszcze kilka lat temu niewielu słyszało o jej trenerskich ambicjach, dziś jest kluczową postacią w sztabie Marty Kostiuk – jednej z najbardziej utalentowanych ukraińskich tenisistek. 33-latka w rozmowie z TVP Sport opowiedziała o życiu trenerki tenisowej i wyjawiła, że… nie przyjęłaby oferty pracy z Igą Świątek, gdyby takową otrzymała. I to z prostego powodu.
Sandra Zaniewska – podobnie jak wielu trenerów – swoją przygodę z tenisem rozpoczynała od… występów na korcie. Wówczas nie udało jej się jednak odnieść większych sukcesów, borykała się z wieloma problemami zdrowotnymi, a w 2017 ogłosiła definitywne zakończenie kariery. Miała wówczas zaledwie 25 lat. Szybko jednak zdecydowała, że chce pozostać w środowisku tenisowym i… została trenerką. Jej trenerska kariera zaczęła się dość nieoczekiwanie. Współpracę zaproponowała jej bowiem Petra Martić. Mimo braku doświadczenia, Sandra szybko odnalazła się w nowej roli. Początkowo nie traktowała tego jako początek nowej ścieżki zawodowej. Z czasem jednak okazało się, że rola trenerki daje jej nie tylko ogromną satysfakcję, ale też możliwość realizacji ambicji, których nie udało się spełnić na korcie.