CELEBRITY
Przegrywa wszystko jak leci, a znów drwi ze Świątek. Kyrgios skorzystał z okazji

Niedzielny mecz Igi Świątek z Dajaną Jastremską nie przyniósł wielu emocji. Polka oddała Ukraince tylko dwa gemy. Fani naszej wschodniej sąsiadki zapewne liczyli na więcej, bo 19 lutego w starciu tych zawodniczek w Dubaju 24-latka postawiła się naszej rodaczce, ulegając w pierwszej partii tylko 5:7 po zaciętej walce. Konfrontacja w trzeciej rundzie Indian Wells przyniosła inny scenariusz – w pierwszej partii doszło do tenisowego “bajgla”, a drugiej było 6:2. Polka w 66 minut zapewniła sobie awans.
W sieci głośniej niż o samym wyniku końcowym było o jednej z wymian. Jastremska posłała drop shota, a Świątek dobiegła do piłki już po dwóch jej odbiciach od kortu. Mimo to sędzia nie przerwał akcji. Końcowo to jednak Ukrainka wygrała ten punkt. Niektórzy sugerują, że nasza rodaczka miała świadomość nieprzepisowego zagrania i nie zgłosiła tego arbitrowi. W gronie takich osób znajduje się Nick Kyrgios, który wykorzystał okazję do kolejnego uderzenia w wiceliderkę rankingu WTA.
Pisaliśmy już pod tym linkiem o komentarzu dziennikarza Mylesa Davida, który zapytał: “Czy to jest rok nieczystej gry i podwójnych odbić ze strony Igi Świątek?”. Jak się okazuje, odpowiedział mu Nick Kyrgios, który uwielbia robić wokół siebie zamieszanie. Bynajmniej nie zamierzał stawać w opozycji do Davida.
“Czysta” zawodniczka
~ ironizował Kyrgios na platformie X, dołączając dwie emotikony śmiechu
Serwis tennisuptodate.com określa te słowa jako “bezczelny atak”. Słowo “czysta” odnosi się zarówno do rzekomo “brudnej”, niehonorowej grze na korcie, jak i do kwestii dopingu. Wydaje się, że Australijczyk cały czas sugeruje, że raszynianka jest winna w swoim zamieszaniu z wykryciem trimetazydyny w organizmie. Komentował tę sprawę już kilkukrotnie. W grudniu na konferencji prasowej przed turniejem w Brisbane określił incydenty ze Świątek i Jannikiem Sinnerem jako “odrażające”. – Dwa światowe numery jeden zostały złapane na dopingu. To jest obrzydliwe dla naszego sportu – mówił, krytykując też sposób rozwiązania tych spraw przez działaczy.
Z kolei w styczniu finalista Wimbledonu 2022 skomentował wypowiedzi Igi o stresie i niepewności, które miała podczas trwania postępowania ITIA. “Stara karta ‘jestem ofiarą’. Ten tenisowy świat naprawdę kontroluje narrację, to kiepski żart” – pisał. Podczas jednego z meczów raszynianki zdecydował się na kolejną złośliwość. Gdy schodziła na przerwę toaletową z notatnikiem, stwierdził: “Schodzi też z całą pozostałą pomocą”. Australijczyk stał się w pewnym sensie wojownikiem dawnego Twittera, bo wszystkie z tych “złotych myśli” lądowały właśnie na platformie X.