CELEBRITY
Putin odwiedził tajny ośrodek w Sarowie, gdzie omawiano kontrowersyjną broń. Czy “latający Czarnobyl” trafi do arsenału w tym roku?

Władimir Putin pojawił się w tajnym ośrodku w Sarowie. To centrum rosyjskiego przemysłu nuklearnego. Dyktator rozmawiał tam z ekspertami jądrowymi – podaje dziennik “Kommiersant”. Jego spotkanie nie widniało w oficjalnym harmonogramie.
O czym rozmawiał Putin z ekspertami? Lokalne kanały na Telegramie, na które powołuje się WP, przekazują, że spotkanie dotyczyło testów rakiety z napędem jądrowym “Buriewiestnik”, nazwanej też “latającym Czarnobylem”.
Jej rozwój rosyjski dyktator ogłosił siedem lat temu. Teraz rozmowy miały dotyczyć wprowadzenia rakiety do uzbrojenia już w tym roku. Przypomnijmy, że kilka dni wcześniej odbyły się planowane testy “Buriewiestnika” – o czym informował Reuters.
Co to jest Buriewiestnik?
Rakieta ta to nuklearno-napędzany pocisk manewrujący, zdolny do przenoszenia głowicy jądrowej. Dzięki zastosowaniu reaktora ma teoretycznie nieograniczony zasięg. W 2018 roku została zaprezentowana przez prezydenta Putina jako jedna z sześciu nowych strategicznych broni Rosji.
Od 2016 roku miało odbyć się kilkanaście testów (13 znanych), z których tylko dwa zakończyły się częściowym sukcesem – reszta była porażkami – podaje Reuters. Ostatnie próby miały mieć miejsce właśnie w sierpniu.