CELEBRITY
Świątek jeszcze nigdy tego nie robiła. Pochwaliła się efektem

Iga Świątek w drugiej rundzie turnieju WTA w Indian Wells pokonała Caroline Garcię. Podczas konferencji prasowej nie mogła oderwać się od telefonu. – Przepraszam, muszę zrobić zakupy w sklepie spożywczym – wytłumaczyła. Wiceliderka rankingu kilka godzin później w mediach społecznościowych pochwaliła się daniem, które sama przygotowała.
Iga Świątek ma szansę zostać pierwszą tenisistką, którą w swoim CV będzie mogła pochwalić się trzema tytułami zdobytymi w Indian Wells. W 2022 r. w finale wygrała z reprezentantką Grecji Marią Sakkari. Podobnie jak w zeszłym roku.
Raszynianka w swoim pierwszym meczu tegorocznej edycji Indian Wells potrzebowała niewiele ponad godzinę, aby pokonać Francuzkę Caroline Garcię 6:2, 6:0. Jej rywalką w trzeciej rundzie będzie Ukrainka Dajana Jastremska. Tenisistki dotąd mierzyły się dwa razy, wygrywając po jednym pojedynku.
Raszynianka w swoim pierwszym meczu tegorocznej edycji Indian Wells potrzebowała niewiele ponad godzinę, aby pokonać Francuzkę Caroline Garcię 6:2, 6:0. Jej rywalką w trzeciej rundzie będzie Ukrainka Dajana Jastremska. Tenisistki dotąd mierzyły się dwa razy, wygrywając po jednym pojedynku.
– Niczego nie oczekuję. Szczerze mówiąc, czuję, że rywalki grające przeciwko mnie mogą grać niesamowicie lub trochę gorzej. Więc nigdy nie wiesz, co dostaniesz od drugiej strony. Mogą grać bez zahamowań, grając ze mną, więc staram się o tym nie myśleć za dużo – stwierdziła Polka.
Podczas konferencji prasowej Iga Świątek wpatrywała się w telefon. – Przepraszam, muszę zrobić zakupy w sklepie spożywczym – wytłumaczyła. – Ponieważ mamy tutaj dom z wielką kuchnią, planuję przygotować zapiekaną owsiankę z jabłkiem. To będzie pierwszy raz, kiedy to robię. Znalazłam też przepis na makaron z sosem cytrynowym i tuńczykiem — dodała.