CELEBRITY
Świątek odarta ze złudzeń już na starcie Indian Wells. 2000 punktów nie pomoże, Sabalenka wciąż górą

Po turniejach w Dosze i Dubaju powiększyła się strata Igi Świątek do Aryny Sabalenki. Obecnie obie tenisistki dzieli w rankingu WTA 1091 punktów, wcześniej było to najpierw 186 pkt, a później 806 “oczek”. Podium zamyka Coco Gauff z dystansem 1652 pkt do Polki i 2743 do Białorusinki. Następna aktualizacja notowania planowana jest po zawodach Indian Wells. Te na dobre ruszają 5 marca, kiedy to rozpoczną się zmagania pierwszej rundy. Iga na kort wyjdzie później, 7 lub 8 marca (zaczyna od drugiej rundy).
Świątek jest już w Kalifornii i rozpoczęła treningi na korcie. Na potwierdzenie opublikowała w mediach społecznościowych krótkie nagranie z amerykańskiego obiektu. Przybycie Polki odnotowali też organizatorzy BNP Paribas Open. “Broniąca tytułu mistrzyni Iga Świątek przybywa do tenisowego raju” – ogłosili na oficjalnej stronie internetowej turnieju. Przypomniano, że Iga triumfowała tam w 2022 i 2024 roku.
Mistrzyni z lat 2022 i 2024 wróciła do gry w piątkowe popołudnie w Indian Wells, przygotowując się do próby zostania pierwszą trzykrotną mistrzynią wśród kobiet w historii BNP Paribas Open
~ – opisano.
Wiceliderka rankingu WTA jest faworytką do triumfu w Indian Wells, lecz ogólna sytuacja nie wygląda dla niej najlepiej. Oszacowano, w jaki sposób będzie wyglądało najświeższe notowanie. Okazuje się, że nawet jeśli Iga wygra, nie wyprzedzi Sabalenki.
Wiadomo, co z nowym rankingiem WTA. Świątek dalej za Sabalenką, i to mimo triumfu
Dziennikarze serwisu Tennis365 poczynili wyliczenia, które odzierają Świątek ze złudzeń. To już pewne, nawet jeśli Polka wygra w Indian Wells, i tak nie wyprzedzi Sabalenki w rankingu WTA. Co więcej, nie pomoże nawet triumf w rozgrywanym w następnej kolejności turnieju w Miami.
“Zajmująca 1. miejsce na świecie Aryna Sabalenka jest pewna, że utrzyma przewagę nad Igą Świątek aż do zakończenia Sunshine Double, gdyż ma wystarczająco dużą przewagę punktową, a ta przewaga najprawdopodobniej będzie tylko rosła, gdyż Polka broni znacznie większej liczby punktów” – wyjaśniono.
W zeszłym roku Białorusinka słabo wypadła w USA, docierając w Kalifornii do zaledwie czwartej rundy (otrzymała za to 120 pkt) i żegnając się z Miami Open w trzeciej rundzie (65 pkt). Ma zatem do obrony 185 “oczek”, a do zyskania dużo więcej. Z kolei Polka broni aż 1120 punktów – 1000 za wygraną w Indian Wells i 120 na Florydzie. “Pozostanie na 2. miejscu, nawet jeśli wygra oba turnieje, zdobywając łącznie 2000 punktów” – podsumowano.
Na razie nie wiadomo, z kim przyjdzie zmierzyć się Idze na pierwszy ogień. Losowanie drabinki BNP Paribas Open 2025 zaplanowano na poniedziałek 3 marca. Na razie odbywają się kwalifikacje do zawodów. W szranki na tym etapie staje m.in. Eva Lys, z którą Iga Świątek grała całkiem niedawno, w tegorocznym Australian Open. Wiceliderka rankingu WTA wygrała wówczas 6:1, 6:0. “Przejechała po mnie jak pociąg” – podsumowywała ten rezultat rywalka.