Świątek przeżywa trudny sezon, a tu takie słowa legendy. Jednoznaczna ocena.

Świątek przeżywa trudny sezon, a tu takie słowa legendy. Jednoznaczna ocena.

Iga Świątek jest w bardzo trudnym miejscu w obecnym sezonie. Problemy pojawiają się tam, gdzie zazwyczaj wszystko dobrze działało – częściej dochodzi do konfliktów między nią a jej zespołem, napięta jest również jej sytuacja medialna przez nieszczęsną sprawę wokół dopingu. Mimo tego Świątek została doceniona przez jedną z legend tenisa, Kim Clijsters. Belgijka wyróżniła Polkę pod jednym względem. Twierdzi, że w tej kategorii nikt się jej nie równa.

Co ciekawe, Kim Clijsters to była podopieczna Wima Fissette’a. Trenował z nią w latach 2009-2011 – w tym czasie Belgijce udało się wygrać US Open i Australian Open. W rozmowie z portalem bolavip.com opowiadała o tym, które tenisistki według niej najlepiej sprawdzały się w konkretnych elementach. Świątek była jedyną wciąż grającą wymienioną przez nią zawodniczką.

Clijsters to niezwykła postać w kobiecym tenisie. Belgijka przez długi czas była na szczycie i wygrywała kolejne wielkoszlemowe turnieje. W pewnym momencie musiała nieco przystopować z grą ze względu na ciążę. Po niej jednak nie straciła pazura i jako jedyna na świecie tenisistka wróciła po urodzeniu dziecka na samą górę – ponownie zdobyła numer 1 w rankingu WTA.