Connect with us

CELEBRITY

Świątek szczera do bólu o dawnych zarobkach. “Tata musiał”………see the full details and photos………

Published

on

Iga Świątek po awansie do trzeciej rundy Wimbledonu wzięła udział w konferencji prasowej. W jej trakcie, motywowana pytaniem dziennikarza, nawiązała do odczuć po juniorskim triumfie. Polka przy okazji poruszyła bardzo ważny wątek finansowy.

Iga Świątek awansowała w czwartek do trzeciej rundy Wimbledonu. Polka nie miała większych problemów z pokonaniem Chorwatki Petry Martić, wygrywając 6:4, 6:3 po godzinie i 20 minutach gry. Nieco później liderka rankingu WTA wzięła udział w konferencji prasowej. W jej trakcie nawiązała oczywiście do tego zwycięstwa, ale najważniejszym punktem okazał się inny wątek.

23-latka została zapytana przez jednego z polskich dziennikarzy, jak wspomina juniorskie zwycięstwo na Wimbledonie w 2018 roku i jaki miało ono wpływ na jej karierę. Świątek odpowiedziała, że ma bardzo dobre wspomnienia i że był to dla niej sygnał, że jest w stanie osiągnąć coś w tenisie. Zaznaczyła jednak, że rywalizacja wśród juniorek i seniorek to zupełnie inna bajka, nawiązując do rozmyślań o tym, czemu jeszcze nie osiągnęła sukcesu w Londynie w dorosłych zmaganiach.

Polka stwierdziła jednak, że po powrocie była rozczarowana, bo w jej życiu nic się nie zmieniło. – I to był w pewnym sensie zimny prysznic polegający na zrozumieniu, że moment zwycięstwa jest super, trwa jakiś czas, ale

dalej przychodzą kolejne wyzwania i człowiek już trochę zapomina o sukcesie – skwitowała. Liderka rankingu WTA kontynuowała wątek i otwarcie opowiedziała o kwestiach finansowych, co nie jest częstym zjawiskiem w świecie sportu.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24