Szok w pierwszym secie w Miami. Iga Świątek bezradnie patrzyła [WIDEO]

Iga Świątek miała ogromne kłopoty w meczu trzeciej rundy turnieju w Miami! Polka po niesamowitym tie-breaku przegrała pierwszego seta z Lindą Noskovą, a ostatnia piłka najlepiej pokazuje, jakie detale decydują o triumfie lub porażce na tym poziomie. Na koniec jednak to nasza reprezentantka mogła triumfować, bo odrobiła straty i wygrała 6:7(7), 6:4, 6:4.

Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Sytuacja w pierwszym secie układała się idealnie dla Igi Świątek. Prowadziła już 5:2, ale mimo to straciła przewagę przełamania, ale Noskova (WTA 31.) doprowadziła do tie-breaka. I w nim nastąpiło kilka zwrotów akcji. Najpierw Polka została przełamana, ale potem to ona przy stanie 6:5 miała pierwszą piłkę setową. Świątek minimalnie posłała jednak piłkę w aut, tak samo jak i przy kolejnej piłce (na 6:7).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Iga Świątek miała nawet piłkę setową

Pierwsza rakieta świata popisała się świetnym returnem na 7:7, jednak Noskova dzięki asowi serwisowemu objęła prowadzenie 8:7. A tak wyglądała ostatnia piłka pierwszego seta — Iga Świątek tylko bezradnie patrzyła, jak piłka jednak wpada w kort…

Dla obu tenisistek to już trzecie starcie w tym roku. W Australian Open niespodziewanie lepsza okazała się Czeszka, eliminując Polkę w 3. rundzie (3:6, 6:3, 6:4). Za to w niedawnym Indian Wells na tym samym etapie to Świątek okazała się lepsza, łatwo wygrywając 6:4, 6:0.