CELEBRITY
Tajemniczy przycisk wykorzystany w meczu Igi Świątek. Tego jeszcze nie było
Podczas United Cup wprowadzono innowację w zasadach rozgrywania meczów. W czasie każdego spotkania kapitan reprezentacji ma możliwość wzięcia… time-outu. Z tej możliwości skorzystał w mikstowym pojedynku Polski z Norwegią z udziałem Igi Świątek Mateusz Terczyński. Trzeba jednak przyznać, że wybrał do tego niefortunny moment.
Biało-Czerwonym w mikstowym starciu z Norwegią szło jak po grudzie. Pomimo zwycięstwa w pierwszym secie 6:3, drugi zakończył się wygraną rywali i to 6:0. O wyniku decydował więc super tie-break. W nim Casper Ruud i Ulrikke Eikeri prowadzili już 8:6 i byli o dwie piłki od wygrania meczu. Trzy kolejne akcje wygrali jednak Świątek i Zieliński i to wtedy o przerwę poprosił Mateusz Terczyński.