CELEBRITY
Tak wygląda ranking WTA po tym, co zrobiła Iga Świątek

Iga Świątek w znakomitym stylu pokonała Jelenę Rybakinę 7:5, 6:3 i zameldowała się w finale turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Stawką poniedziałkowego meczu będzie nie tylko prestiżowy tytuł, ale także powrót Polki na pozycję wiceliderki światowego rankingu. To idealny moment na taki awans – tuż przed rozpoczęciem US Open.
Turniej pełen znaczenia dla czołówki
Rywalizacja w Cincinnati miała ogromne znaczenie dla całej ścisłej czołówki WTA. Do Stanów Zjednoczonych przyjechało aż osiem z dziesięciu najlepszych tenisistek rankingu. W tym gronie znalazły się oczywiście Aryna Sabalenka, Coco Gauff i Iga Świątek. Białorusinka i Amerykanka – główne rywalki Polki w walce o drugie miejsce – odpadły już w ćwierćfinale.
Dla Świątek oznaczało to sporą szansę na poprawę pozycji. Liderka zestawienia Sabalenka pozostaje poza zasięgiem z dorobkiem 11 225 punktów, natomiast Coco Gauff przed półfinałami miała na koncie 7874 punkty. Polka, dzięki awansowi do półfinału, zapewniła sobie już 7323 „oczka”. Zwycięstwo w całym turnieju dałoby jej 7933 punkty i awans na drugą pozycję w rankingu.
Atut przed US Open
Ewentualny powrót na drugie miejsce w klasyfikacji WTA byłby dla Świątek ogromnym atutem przed US Open, które rozpocznie się 25 sierpnia. Rozstawienie z numerem dwa oznaczałoby, że Polka trafi na przeciwną stronę drabinki niż Aryna Sabalenka.
Perfekcyjny półfinał i walka o więcej
W niedzielnym półfinale Świątek zagrała znakomicie i pewnie pokonała Rybakinę. Dzięki temu Polka ma już 7583 punkty, a w poniedziałek stanie do walki o zwycięstwo w prestiżowym turnieju i pozycję wiceliderki WTA. Aby tego dokonać, musi pokonać triumfatorkę drugiego półfinału, w którym zmierzyły się Weronika Kudiermietowa i Jasmine Paolini.
Zmiany w rankingu za plecami Świątek
Dla Rybakiny półfinałowa porażka oznacza duży zawód – Kazaszka miała szansę przesunąć się nawet o dwie lokaty w górę, lecz po turnieju jej dorobek stopniał do 3663 punktów, co oznacza, że pozostaje na 10. miejscu.
Z kolei Paolini może zanotować awans – samo dotarcie do finału daje jej co najmniej 4116 punktów, co pozwoli wyprzedzić Amandę Anisimovą. Włoszka, póki co, plasuje się na dziewiątej pozycji.
Ranking WTA (stan na 17.08.2025)
1. Aryna Sabalenka – 11 225 pkt
2. Coco Gauff – 7874 pkt
3. Iga Świątek – 7583 pkt
4. Jessica Pegula – 4903 pkt
5. Mirra Andriejewa – 4733 pkt
6. Madison Keys – 4689 pkt
7. Qinwen Zheng – 4433 pkt
8. Amanda Anisimova – 3859 pkt
9. Jasmine Paolini – 3856 pkt
10. Jelena Rybakina – 3663 pkt
…
30. Magdalena Fręch – 1626 pkt
36. Magda Linette – 1404 pkt