CELEBRITY
Taka jest prawda o sezonie Igi Świątek. Polka ma nowy problem
To jest treść premium dostępna w ramach pakietu Za Igą Świątek sezon dwóch prędkości. Szalonego sprintu i demolowania rywalek w pierwszej części sezonu i wyraźnego wyhamowania po Roland Garros. To już nie pierwsza taka sytuacja w karierze 23-latki. Jak wiceliderka rankingu WTA prezentowała się w tym roku na tle konkurencji? Liczby nie pozostawiają złudzeń —…
To jest treść premium dostępna w ramach pakietu
Za Igą Świątek sezon dwóch prędkości. Szalonego sprintu i demolowania rywalek w pierwszej części sezonu i wyraźnego wyhamowania po Roland Garros. To już nie pierwsza taka sytuacja w karierze 23-latki. Jak wiceliderka rankingu WTA prezentowała się w tym roku na tle konkurencji? Liczby nie pozostawiają złudzeń — rywalki wściekle ruszyły w pościg za Polką, co może sprawić wielki problem w nadchodzącym roku.
Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Wielu kibiców do zwycięstw Igi Świątek w Paryżu już po prostu przywykło. Tak już jesteśmy skonstruowani, że do dobrego bardzo szybko się przyzwyczajamy. O ile wszystko, co przed paryskim turniejem wielkoszlemowym można ocenić na celujący, o tyle maj był w zasadzie ostatnim miesiącem najlepszej formy Świątek. Później nie widzieliśmy już Polki w optymalnej dyspozycji w więcej niż jednym meczu z rzędu aż do końca sezonu. W zdecydowanej większości spotkań miała swoje problemy. Jak nie z utratą koncentracji czy spadkiem energii to ze skutecznością serwisu lub efektywnością forhendu. To przysparzało 23-latce kłopotów, z których w wielu sytuacjach potrafiła wychodzić, za co duży plus.