Takiego finału nikt by nie przewidział! Nie pomogło nawet zagranie sezonu

The Sports Review Tennis of Such a Final would not have predicted! It didn’t even help to play the season Karolina Muchova Karolina Muchova (Foto: Robert Prange / Getty Images) Clara Tauson dołączyła do Mirry Andriejewej w finale turnieju WTA 1000 w Dubaju. Dla obu tenisistek to największy sukces w karierze. Dunka po morderczym półfinale,…

Clara Tauson dołączyła do Mirry Andriejewej w finale turnieju WTA 1000 w Dubaju. Dla obu tenisistek to największy sukces w karierze. Dunka po morderczym półfinale, trwającym aż 2 godz. 54 min, pokonała Karolinę Muchovą 6:4, 6:7(4), 6:3. Czeszka ma czego żałować, bo w decydującej partii miała przewagę przełamania, lecz to 22-latka zachowała w końcówce więcej zimnej krwi. Muchovej nie pomogła nawet zjawiskowa akcja, która z pewnością będzie mocną kandydaturą do akcji całego sezonu!

Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Muchova od momentu kiedy wróciła do gry po wyleczeniu kontuzji, prezentuje się coraz lepiej. W turnieju WTA 1000 w Dubaju mierzyła się z Clarą Tauson. 22-letnia Dunka może miała mniej doświadczenia niż Czeszka, lecz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich pokazała już, że może być groźna. Wyeliminowała m.in. liderkę rankingu WTA Arynę Sabalenkę, zwyciężając 6:3, 6:2.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz także: Wtedy Iga Świątek zagra w Polsce. Właśnie padła konkretna data

Już na starcie Dunka pokazała, że Muchovej nie będzie łatwo w walce o finał. Już w pierwszym gemie Czeszka została przełamana, co w dogodnej sytuacji postawiło Tauson.
22-letnia Dunka zaskoczyła Karolinę Muchovą

Duńska tenisistka z upływem czasu coraz bardziej traciła inicjatywę w tym starciu. Muchova weszła na wyższy poziom i najpierw zaliczyła przełamanie powrotne, żeby przegrać w następnego gema przy swoim serwisie do zera. Tauson prowadziła 5:4 i była o krok od wygranej w pierwszym secie. 22-latka nie oddała już swojej drobnej przewagi i wygrała otwierającą partię 6:4.

Po krótkiej przerwie obie tenisistki mocno pilnowały gemów przy własnych serwisach. Były na tyle skupione, że brakowało break pointów. Mimo niewielu szans na przełamanie, obie tenisistki zachwycały świetnymi akcjami. Oto jedna z nich:
Karolina Muchova wygrała wojnę nerwów w tie-breaku

W drugiej partii brakowało jednak wielu emocji, bo przede wszystkim nie było sytuacji, w których zawodniczka serwująca straciłaby kontrolę nad gemem. Pierwsze nerwy pojawiły się przy stanie 5:5. Tenisistki grały na przewagi, a Tauson miała okazję na przełamanie. Muchova wyszła jednak obronną ręką i po jednym niewykorzystanym break poincie przeciwniczki, udało jej utrzymać serwis.