CELEBRITY
To już oficjalne, potwierdzili ws. Andriejewej. Kilkanaście godzin po eliminacji Świątek

Ostatni dzień BNP Paribas Open 2025 – finałowe starcia bez Igi Świątek Przed nami decydujące mecze tegorocznej edycji prestiżowego turnieju BNP Paribas Open. Niestety, wśród finalistek nie zobaczymy Igi Świątek, która zakończyła swój udział w rozgrywkach na etapie półfinału. W niezwykle wyrównanym i emocjonującym meczu Polka musiała uznać wyższość Mirry Andriejewej. 17-letnia Rosjanka po raz…
Ostatni dzień BNP Paribas Open 2025 – finałowe starcia bez Igi Świątek
Przed nami decydujące mecze tegorocznej edycji prestiżowego turnieju BNP Paribas Open. Niestety, wśród finalistek nie zobaczymy Igi Świątek, która zakończyła swój udział w rozgrywkach na etapie półfinału. W niezwykle wyrównanym i emocjonującym meczu Polka musiała uznać wyższość Mirry Andriejewej. 17-letnia Rosjanka po raz kolejny w tym sezonie znalazła sposób na pokonanie raszynianki i zapewniła sobie miejsce w finale turnieju rangi WTA 1000 w Indian Wells. Jej rywalką w walce o tytuł będzie liderka światowego rankingu – Aryna Sabalenka.
Świątek żegna się z Indian Wells w półfinale
Iga Świątek miała w tym roku wyjątkową szansę, aby przejść do historii BNP Paribas Open. Polka mogła zostać pierwszą zawodniczką, która trzykrotnie zwyciężyła w singlowych zmaganiach w Indian Wells. Jednak na drodze do realizacji tego celu stanęła młoda Rosjanka, Mirra Andriejewa. Po raz czwarty z rzędu Iga zameldowała się w półfinale kalifornijskiego turnieju, ale – podobnie jak w 2022 roku, gdy uległa Jelenie Rybakinie – również tym razem nie udało jej się awansować do wielkiego finału.
Starcie pomiędzy Świątek a Andriejewą było niezwykle zacięte i obfitowało w zwroty akcji. Choć 17-letnia Rosjanka już wcześniej udowodniła, że potrafi wygrywać z najlepszymi – pokonując Polkę w drodze do triumfu w Dubaju – tym razem rywalizacja była zdecydowanie bardziej wyrównana. W lutym Andriejewa wygrała z Igą 6:3, 6:3, jednak w Indian Wells mecz miał zupełnie inny przebieg. Po przegranym pierwszym secie 6:7(1), Świątek zdołała wrócić do gry, deklasując rywalkę 6:1 w drugiej partii. Wydawało się, że Polka przejęła kontrolę nad spotkaniem, ale początek decydującego seta nie ułożył się po jej myśli. Przy stanie 1:4 i podwójnym przełamaniu strata wydawała się trudna do odrobienia. Raszynianka miała jednak szansę na wyrównanie, kiedy w ósmym gemie stanęła przed możliwością odrobienia strat. Ostatecznie jednak to Andriejewa wyszła zwycięsko z tej batalii, wygrywając 7:6(1), 1:6, 6:3.