CELEBRITY
Trwa US Open, a Świątek ogłosiła takie wieści. “Jestem bardzo podekscytowana”

Iga Świątek bez najmniejszych problemów przeszła przez pierwszą rundę tegorocznego US Open i już przygotowuje się do kolejnego meczu. Między spotkaniami Polka postanowiła przekazać kibicom bardzo istotną informację.
Turniej w Nowym Jorku rozpoczęła od starcia z Emilianą Arango. Liderka rankingu WTA zaprezentowała się znakomicie – od początku narzuciła swój rytm i nie pozwoliła rywalce na rozwinięcie skrzydeł. Kolumbijka mogła tylko chwilami nawiązywać walkę, ale ostatecznie Świątek gładko wygrała 6:1, 6:2 i pewnie awansowała do kolejnej fazy. – Fajerwerków nie było, bo i przeciwniczka nie miała zbyt wiele do zaoferowania. Iga była solidna i zdecydowanie za mocna – podsumowali eksperci.
Ważne ogłoszenie Świątek – powrót do Chin
Równolegle z rywalizacją w Nowym Jorku, Polka opublikowała wideo, w którym potwierdziła swój udział w turnieju WTA 1000 w Pekinie. – Cześć, tu Iga. Do wszystkich moich chińskich fanów: jestem bardzo podekscytowana, że w tym roku zagram w Pekinie – powiedziała tenisistka. Impreza rozpocznie się 24 września.
Warto przypomnieć, że rok temu Świątek nie mogła wystąpić w tej imprezie z powodu miesięcznego zawieszenia po wykryciu śladowych ilości trimetazydyny. Substancja ta pojawiła się w jej organizmie w wyniku zażycia zanieczyszczonej melatoniny. W konsekwencji Polka nie zagrała również w turniejach w Seulu i Wuhan. Dwa lata temu za to odniosła w Pekinie wielki sukces – w finale pokonała Ludmiłę Samsonową i sięgnęła po tytuł.
Na razie jednak cała uwaga Świątek skupia się na US Open. W drugiej rundzie zmierzy się z Holenderką Suzan Lamens, a spotkanie zaplanowano na czwartek.