Ukraińcy masowo protestują przeciwko decyzji Zełenskiego. Eksperci ostrzegają, że Rosja może wykorzystać tę sytuację na swoją korzyść.

Ukraińcy masowo protestują przeciwko decyzji Zełenskiego. Eksperci ostrzegają, że Rosja może wykorzystać tę sytuację na swoją korzyść 🇺🇦⚠️

Ukraina, kraj trwający od ponad dwóch lat w stanie wojny z Rosją, znalazła się w kolejnym poważnym kryzysie – tym razem nie na froncie, lecz wewnętrznym. Decyzja prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, która miała na celu usprawnienie działań państwa w czasie wojny, wywołała masowe protesty społeczne, kontrowersje międzynarodowe oraz ostrzeżenia ze strony ekspertów, że sytuacja może zostać wykorzystana przez Kreml jako narzędzie propagandy i destabilizacji.

Co dokładnie się wydarzyło? Dlaczego tysiące Ukraińców wychodzą na ulice, mimo zagrożenia wojennego? I czy rzeczywiście Rosja może zdobyć na tym nową przewagę? Oto pełna analiza.

📌 Decyzja Zełenskiego, która podzieliła naród

W centrum kontrowersji znajduje się decyzja prezydenta o zaostrzeniu zasad mobilizacji oraz ograniczeniu pewnych swobód obywatelskich, w tym prawa do opuszczania kraju przez mężczyzn w wieku poborowym. Dodatkowo nowe przepisy przewidują:
• zwiększenie kar dla osób uchylających się od poboru;
• automatyczne przedłużenie stanu wojennego bez głosowania parlamentu;
• rozszerzenie kompetencji wojska i służb specjalnych;
• zawieszenie niektórych działań samorządów w regionach „o podwyższonym ryzyku”.

Zełenski tłumaczył, że działania te są konieczne, aby utrzymać obronność kraju, powstrzymać rosyjską ofensywę i uniknąć chaosu w systemie mobilizacji. Jednak wielu obywateli, organizacji pozarządowych, a także niektórzy parlamentarzyści i wojskowi, uznali to za krok w stronę autorytaryzmu.