CELEBRITY
W Dubaju Świątek znowu może trafić na swój najgorszy koszmar

Iga Świątek jeszcze nigdy jej nie pokonała. Pięć spotkań i pięć razy nasza rodaczka schodziła z kortu w roli pokonanej po meczach z Jeleną Ostapenko. W piątek Łotyszka pokonała tenisistkę z Raszyna w półfinale imprezy w Dausze. Teraz Ostapenko ponownie może znaleźć się na drodze wiceliderki światowego rankingu tenisistek, tym razem w drabince turnieju WTA 1000 w Dubaju.
Ostapenko zamknęła 23-letniej raszyniance drogę do czwartego z rzędu tytułu w Dausze. Łotyszka to dotychczas najtrudniejsza rywalka Świątek, wygrała wszystkie z dotychczasowych meczów, m.in. w… Dubaju w 2022 r. Wówczas tenisistki trafiły na siebie już w drugiej rundzie, a Ostapenko później triumfowała w całej imprezie.
Ponownie z Ostapenko w półfinale?
W tegorocznej edycji turnieju Polka może trafić na cztery lata starszą zawodniczkę z Rygi najwcześniej w półfinale. Na tym etapie może również zmierzyć się z inną z wymagających rywalek — Jeleną Rybakiną. Kazaszka, którą raszynianka wyeliminowała w ćwierćfinale w Dausze, zacznie zmagania w Dubaju od drugiej rundy, w której jej przeciwniczką może być… Ostapenko.
Pierwszą rywalką Świątek, która w 1. rundzie ma “wolny los”, będzie natomiast Białorusinka Wiktoria Azarenka lub Ukrainka Anhelina Kalinina.
Wiceliderka światowego rankingu jeszcze ani razu nie triumfowała w Dubaju. W zeszłym roku odpadła w półfinale, natomiast w 2023 r. przegrała w finale z Czeszką Barborą Krejcikovą 4:6, 2:6.
W jednej połówce drabinki ze Świątek znalazła się Linette. Poznanianka, która z młodszą koleżanką z reprezentacji może spotkać się w 3. rundzie, na początek zmierzy się z Ukrainką Dajaną Jastremską.
W drugiej połówce drabinki jest natomiast Magdalena Fręch. Łodzianka na otwarcie zagra z rozstawioną z numerem 11. Rosjanką Dianą Sznajder.