CELEBRITY
W Hiszpanii piszą o czerwonej kartce dla Lewandowskiego. “Alarm”

Tylko dwa gole w ostatnich siedmiu meczach ligowych, zmarnowana znakomita sytuacja w meczu z Atletico Madryt i spadek z pozycji lidera. Atmosfera wokół Barcelony i Roberta Lewandowskiego gęstnieje. A oliwy do ognia dodają dziennikarze. Serwis “Cronica Global” wprost pokazał Polakowi czerwoną kartkę. I zaapelował do Hansiego Flicka.
Słabsza dyspozycja Roberta Lewandowskiego w końcówce roku kalendarzowego stała się przedmiotem gorących dyskusji w Hiszpanii. A apogeum nastąpiło po sobotnim starciu z Atletico Madryt (1:2), po którym FC Barcelona straciła miejsce na czele tabeli hiszpańskiej LaLiga.
Hiszpańscy dziennikarze nie szczędzą krytyki polskiemu napastnikowi, a serwis “Cronica Global” wprost przyznał polskiemu napastnikowi czerwoną kartkę.
“Włącza się alarm w przypadku Roberta Lewandowskiego. Polski “zabójca” przewodzi w klasyfikacji strzelców z 16 golami. Jego strzelecka posucha staje się jednak coraz bardziej niepokojąca” — czytamy w serwisie.
Jest apel do Flicka w sprawie Lewandowskiego. Hiszpanie obnażają statystyki
I zwracają uwagę na druzgocące statystyki polskiego napastnika. Lewandowski w ostatnich siedmiu ligowych występach tylko dwukrotnie skierował piłkę do siatki.