W nocy nadeszła ważna wiadomość dla Świątek. Jest reakcja WTA. “Trudne otwarcie”

Iga Świątek wciąż czeka na pierwsze turniejowe zwycięstwo w sezonie – Polka w Australian Open dotarła do półfinału, na tym samym etapie pożegnała się z turniejem WTA w Dosze, później zagrała w ćwierćfinale w Dubaju. Szansa na to, by w końcu zagrać w finale i sięgnąć po zwycięstwo nadejdzie w Indian Wells, gdzie 23-latka będzie broniła tytułu wywalczonego przed rokiem. Przypomnijmy, że wówczas, podobnie jak w 2022 roku, zagrała w finale z Marią Sakkari i pewnie ograła Greczynkę.

Tenisistka z Raszyna, podobnie jak pozostałe 31 rozstawionych zawodniczek, zmagania rozpocznie od drugiej rundy. Podczas losowania, które przeprowadzono w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego, poznaliśmy potencjalne rywalki Polki. Wiadomo już, że Świątek zmierzy się z wygraną meczu Caroline Garcia – Bernarda Pera. I to właśnie na ten fakt w swojej krótkiej analizie zwraca uwagę WTA.

Iga Świątek może zagrać z Caroline Garcią
Na oficjalnej stronie internetowej rozgrywek pojawił się artykuł, w którym przyjrzano się losowaniu. WTA już wieszczy trudne zadanie Świątek w drugiej rundzie.

“W ostatniej ćwiartce drabinki jest Świątek, która próbuje zostać pierwszą kobietą, która trzykrotnie wygrała Indian Wells. Może mieć trudne otwarcie przeciwko Francuzce Caroline Garcii” – czytamy.

Caroline Garcia obecnie zajmuje 71. miejsce w rankingu WTA, chociaż jeszcze w 2022 roku była na 4. pozycji. Francuzka jednak od dwóch lat nie grała w finale turnieju WTA – po raz ostatni przed szansą wywalczenia trofeum stanęła w marcu 2023 roku w Monterrey, kiedy to przegrała z Donną Vekić. Ostatnim turniejem, jaki wygrała Garcia, są z kolei finały WTA w 2022 roku. Wtedy to w decydującym meczu pokonała Arynę Sabalenkę.

Świątek do tej pory pięciokrotnie grała z Garcią i aż cztery z tych spotkań wygrała. Polka i Francuzka po raz ostatni zmierzyły się podczas United Cup w 2024 roku – w trzysetowym meczu górą była nasza reprezentantka.

Ons Jabeur na drodze Igi Świątek w Indian Wells
Ciekawe starcie może czekać na Świątek także w kolejnej rundzie. Polka może zagrać z Dajaną Jastremską, Yue Yuan lub Ons Jabeur. WTA największe szanse na zmierzenie się ze Świątek daje ostatniej z tenisistek, tylko ją wymieniając z imienia i nazwiska. Nic w tym jednak dziwnego – Tunezyjka zajmuje 32. miejsce w rankingu i jest rozstawiona.

Świątek i Jabuer grały ze sobą siedem razy. Pięć spotkań padło łupem Polki, dwa jej rywalki. Ostatni mecz tych zawodniczek miał jednak miejsce w 2023 roku – podczas WTA Finals tenisistka z Raszyna pewnie pokonała Jabeur 6:1, 6:2.

Jeśli Polka przejdzie drugą i trzecią rundę, w czwartej może zmierzyć się m.in. z Karoliną Muchovą lub Julią Putincewą. W jej połówce znalazła się też m.in. Jelena Ostapenko, która niedawno pokonała Świątek w Dosze.