Wiadomo, co się stanie z Aryną Sabalenką. Najnowsze informacje

Aryna Sabalenka przed kilkoma dniami wycofała się z Wimbledonu. Powodem jej absencji jest kontuzja barku, który w tenisie pracuje przy każdym uderzeniu. Wiadomo już, ile powinna potrwać przerwa od występów na kortach Białorusinki. Według najnowszych informacji trzecia rakieta świata w ciągu kilku tygodni powinna wrócić do rywalizacji i wiadomo już, na którym turnieju to uczyni.”Jestem załamana, iż muszę Wam przekazać, że w tym roku nie zagram w Wimbledonie. Próbowałam wszystkiego, aby móc tutaj wystartować” — przekazała w poniedziałek Sabalenka w swoich mediach społecznościowych.Wiadomo, kiedy Aryna Sabalenka wróci do gry
Sabalenka w zeszłym roku na Wimbledonie doszła do półfinału, więc brak startu w tym roku wiąże się dla niej z utratą aż 780 pkt. W zależności od rezultatów, jakie osiągnie w Londynie Jelena Rybakina, to Białorusinka może spaść w rankingu WTA aż na czwarte miejsce.

Wiadomo również, że Sabalenka nie zagra w igrzyskach olimpijskich, ale powodem tym razem nie jest kontuzja. Białorusinka obwieściła już wcześniej, że nie chce w krótkim czasie tak często zmieniać nawierzchni.

Sabalenka pojawiła się na liście startowej do turnieju rangi 500 w Waszyngtonie, który zostanie rozegrany w czasie trwania igrzysk olimpijskich (29 lipca — 4 sierpnia). To oznacza, że Białorusinka przed US Open planuje rozegranie trzech turniejów, bo najprawdopodobniej czekają ją jeszcze starty w Mastersach 1000 w Toronto i Cincinnati