Wiadomo, kto zostanie prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej. Wielka niespodzianka w sprawie kandydatur**

Warszawa, 31 maja 2025 r.*

Po miesiącach spekulacji, nieoficjalnych rozmów i gorączkowych negocjacji wreszcie poznaliśmy nazwisko nowego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN). Decyzja, która zapadła podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, zaskoczyła nawet najbardziej wtajemniczonych obserwatorów polskiej piłki. Kto zatem przejmie stery po burzliwych rządach Cezarego Kuleszy? Okazuje się, że nowym szefem PZPN nie będzie żaden z wymienianych dotąd faworytów, a… **Robert Lewandowski**.

### **Skąd taka decyzja?**

W ostatnich tygodniach media spekulowały, że walka o fotel prezesa rozegra się między byłymi piłkarzami, działaczami klubowymi i politykami. Wśród potencjalnych kandydatów wymieniano m.in.:

– **Zbigniew Bońka** – legendarny bramkarz, od lat zaangażowany w rozwój polskiej piłki.
– **Michał Listkiewicz** – syn byłego prezesa PZPN, który próbował budować swoją pozycję w strukturach związku.
– **Marek Koźmiński** – były reprezentant Polski, który w ostatnich latach angażował się w sprawy szkolenia młodzieży.
– **Grzegorz Lato** – ikona polskiej piłki, który jednak wykluczył swoją kandydaturę ze względu na wiek.

Tymczasem okazało się, że kluczowi gracze polskiego futbolu postawili na zupełnie inne nazwisko. Robert Lewandowski, który wciąż jest aktywnym zawodnikiem (obecnie gra w Al-Nassr), miał początkowo odmówić zgody na start w wyborach. Jednak po serii rozmów z przedstawicielami klubów, sponsorów i byłymi piłkarzami, kapitan reprezentacji Polski zdecydował się na ten krok.

### **Dlaczego Lewandowski?**

Decyzja o powierzeniu funkcji prezesa PZPN obecnemu kapitanowi drużyny narodowej może wydawać się kontrowersyjna. W końcu Lewandowski wciąż jest aktywnym zawodnikiem i teoretycznie powinien skupić się na grze. Jednak, jak twierdzą źródła zbliżone do związku, to właśnie jego autorytet, doświadczenie i międzynarodowe kontakty miały przeważyć.

– *Robert jest ikoną nie tylko polskiej, ale i światowej piłki. Ma doskonałe relacje z FIFA i UEFA, zna realia współczesnego futbolu i wie, jakie zmiany są potrzebne w Polsce* – mówi jeden z członków zarządu PZPN.

Dodatkowo, Lewandowski od lat angażuje się w rozwój młodzieżowych akademii piłkarskich, a jego fundacja wspiera młodych talentów. Wśród pomysłów, które ma wprowadzić jako prezes, są m.in.:

– **Reforma szkolenia młodzieży** – większy nacisk na rozwój techniczny i taktyczny młodych piłkarzy.
– **Ściślejsza współpraca z klubami** – aby liga polska stała się bardziej konkurencyjna w Europie.
– **Poprawa wizerunku PZPN** – po ostatnich aferach i konfliktach związek potrzebuje odbudowy zaufania.

### **Reakcje świata piłki**

Wiadomość o wyborze Lewandowskiego wywołała burzę w mediach i wśród kibiców.

– *To historyczna decyzja. Nigdy jeszcze aktywny zawodnik nie został prezesem związku w tak dużym kraju piłkarskim* – komentuje Tomasz Zimoch, znany dziennikarz sportowy.

Entuzjazmu nie kryją też byli piłkarze.

– *Robert ma charyzmę i wiedzę. Jeśli ktoś może zmienić polską piłkę, to właśnie on* – mówi Jerzy Dudek.

Są jednak i głosy sceptyczne.

– *Czy naprawdę będzie miał czas na zarządzanie związkiem, skoro wciąż gra w klubie? To ryzykowny eksperyment* – zauważa Piotr Żelazny, komentator sportowy.

### **Co dalej z reprezentacją?**

Kluczowe pytanie brzmi: czy Lewandowski pozostanie kapitanem drużyny narodowej? Jak na razie nie zapowiedział zakończenia kariery reprezentacyjnej, ale nieoficjalnie mówi się, że po Euro 2026 może przejść do „drugiej linii”. Tymczasem jego wybór na prezesa może wpłynąć na decyzje selekcjonera. Obecny trener, Michał Probierz, ma podobno pełne poparcie nowego szefa związku.

## **Czy to początek rewolucji?**

Jeśli Lewandowski rzeczywiście wprowadzi zapowiadane zmiany, polska piłka może wkroczyć w nową erę. Jednak wiele zależy od tego, czy uda mu się pogodzić obowiązki prezesa z karierą zawodniczą. Jedno jest pewne – od dziś PZPN będzie pod wielką lupą.

*Więcej informacji już wkrótce w naszym serwisie.*

—

*Tekst jest fikcją literacką. Wszelkie podobieństwo do rzeczywistych wydarzeń jest przypadkowe.*