Connect with us

CELEBRITY

Wielka burza w Danii po meczu Świątek – Tauson. “Na litość boską”

Published

on

Iga Świątek bez większych problemów pokonała w poniedziałek Clarę Tauson i zameldowała się w ćwierćfinale Wimbledonu. Spotkanie trwało zaledwie 68 minut i zakończyło się wynikiem 6:4, 6:1. Dunka tylko na początku potrafiła nawiązać walkę z liderką światowego rankingu, ale z każdą minutą była coraz bardziej bezradna. Jej porażkę w dosadnych słowach podsumowały duńskie media, pisząc o jej kłopotach zdrowotnych i całkowitym załamaniu na korcie.

Świątek w znakomitej formie. Tauson bezradna

Iga Świątek potwierdziła, że jest w znakomitej dyspozycji. Choć początek meczu był wyrównany, a obie zawodniczki straciły po jednym gemie serwisowym, to z czasem Polka zaczęła przejmować pełną kontrolę nad przebiegiem spotkania. Tauson popełniała coraz więcej błędów, a Świątek skrzętnie to wykorzystywała. Kluczowy moment drugiego seta nastąpił przy serwisie Dunki – Polka wypracowała trzy break pointy. Dwa pierwsze nie zostały wykorzystane, ale trzeci okazał się decydujący. Od tego momentu na korcie dominowała już tylko Świątek, która zakończyła mecz wyraźnym zwycięstwem.

Duńskie media: „Kaszel, czkawka i frustracja”

Zaraz po zakończeniu spotkania duńskie media nie kryły rozczarowania. Portal Ekstra Bladet w mocnych słowach opisał porażkę Tauson: „Kaszel Clary Tauson załamał się na Wimbledonie: Nie mogłam oddychać” – głosił nagłówek. Podkreślono, że Dunka zaczęła obiecująco, ale później kompletnie się pogubiła. „Kiedy schodziła z kortu, miała łzy w oczach po tym, jak przez cały mecz kaszlała i charczała” – czytamy w relacji.

Zwrócono uwagę, że choć początek meczu dawał nadzieję, to z każdą kolejną akcją sytuacja Tauson stawała się coraz trudniejsza. „Jej mocne otwarcie zostało zastąpione serią gemów, w których nic jej nie wychodziło. A przeciwko zawodniczce pokroju Świątek nie można sobie pozwolić na takie przestoje” – analizowano. Jak dodano, to właśnie w tym momencie Polka odzyskała pewność siebie, co było wyraźnie widoczne w jej grze.

Dramatyczne sceny na korcie

Problemy zdrowotne Dunki były coraz bardziej widoczne. „Ku*wa, nie mogę oddychać” – miała wykrzyczeć w stronę swojego narożnika. Duńskie media opisywały jej zachowanie jako wyraz całkowitej frustracji. „Pod koniec pierwszego seta wyraźnie miała problemy z układem oddechowym. Kaszlała, czkała i nieustannie narzekała, aż w końcu dała upust emocjom” – relacjonował Ekstra Bladet.

Portal bt.dk zaznaczył, że choć Tauson świetnie rozpoczęła mecz, to później jej forma dramatycznie spadła. „Nie była w stanie rywalizować z pięciokrotną triumfatorką turniejów wielkoszlemowych” – oceniono. Z kolei dr.dk podkreślił, że Świątek zaczęła nerwowo i miała problemy z serwisem, ale później całkowicie zdominowała wydarzenia. „Tauson straciła oddech na wielkiej scenie” – podsumowano.

„To był rozczarowujący mecz”. Telewizja TV 2 nie kryje żalu

Podsumowanie spotkania zamieściła również duńska telewizja TV 2. „Nie było wątpliwości, że Tauson nie była w najlepszej dyspozycji. Sama przyznała, że miała problemy z oddychaniem. Ale mimo wszystko był to rozczarowujący mecz. Przegrała w godzinę, a to właśnie reakcja na przeciwności losu zostaje zapamiętana” – zaznaczono.

Duńscy dziennikarze nie ukrywali zawodu postawą swojej reprezentantki, choć docenili jej rozwój. „To był ważny występ w jej karierze i znak, jak wiele osiągnęła w tym roku. Ale na litość boską – nie może na tym poprzestać. Czas, by rozpoczęła marsz w stronę czołowej dziesiątki, bo taki jest jej potencjał” – napisano.

Na zakończenie dodano, że Clara Tauson musi nauczyć się, jak grać pod presją. „Świat patrzył, jak mierzy się z jedną z najlepszych tenisistek. Ale popełniając proste błędy, tylko pomagała Świątek złapać rytm. A zawodniczka tej klasy nie przepuści takiej okazji” – zakończono.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24