Connect with us

CELEBRITY

Wielkie “uff” po meczu Igi Świątek. Co na to eksperci?

Published

on

Możemy odetchnąć na początku tenisowej niedzieli w Warszawie. Iga Świątek zdołała dokończyć półfinałowe spotkanie i pokonać Yaninę Wickmayer po tie breaku. Trzeba jednak przyznać, że finał tego meczu nie był łatwym zadaniem dla najlepszej zawodniczki rankingu WTA.

Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego znów miała drobne problemy z dokończeniem dzieła. Prowadziła bowiem 6:4 w decydującym gemie, ale rywalka zdołała obronić kolejne dwie piłki meczowe. Ostatecznie Świątek wygrała 6:1, 7:6 (6).

Eksperci podkreślają, że za 22-latką z Raszyna naprawdę wymagające spotkanie. Nawet niedzielna kontynuacja nie okazała się łatwą drogą do sukcesu. “Łatwo (dziś i wczoraj) nie było” – czytamy na Twitterze.

“Było dziś nerwowo po wznowieniu, dwie piłki od seta była Belgijka, ale Iga Świątek pokonała Yaninę Wickmayer 6:1, 7:6(6) i zagra w finale turnieju WTA 250 w Warszawie. Mamy pierwszą Polkę w finale turnieju WTA w naszym kraju!” – oznajmił Rafał Smoliński, dziennikarz WP Sportowe Fakty.

Uff. Te trzy gemy dokończenia meczu to były chyba aż 23 minuty gry. A w tie-breaku Iga Świątek zafundowała nam thriller (8-6), mimo że prowadziła już 5-1. Ale jest 6:1, 7:6 z Wickmayer w półfinale i czekamy na finał Igi z Laurą Siegemund” – napisał dziennikarz Sport.pl, Łukasz Jachimiak.

Iga Świątek wygrała z Wickmayer 6-1 7-6(6) w Warszawie. Poziom i wartościowa etyka, którą wnosi dzień po dniu przez ostatnie dwa sezony, jest godna podziwu. Pierwszy finał na poziomie WTA w Polsce. Jest nowym złotym standardem tego, co to znaczy być mistrzem” – skomplementowało Świątek popularne tenisowe konto The Tennis Letter.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24