Wim Fissette wskazuje Elenę Rybakinę jako najtrudniejszą rywalkę dla Igi Świątek

Nowy trener Igi Świątek, Wim Fissette, podzielił się swoją opinią na temat najtrudniejszej rywalki swojej zawodniczki i wskazał Elenę Rybakinę, zamiast Aryny Sabalenki. Polska tenisistka zdominowała większość swoich rywalek, jednak wciąż są zawodniczki, które mają lepszy bilans bezpośrednich spotkań z liderką światowego tenisa.

Świątek była najbardziej dominującą zawodniczką w ostatnich trzech sezonach, chociaż Sabalenka zdołała zmniejszyć różnicę, a nawet wyprzedzić Polkę w obecnym rankingu WTA, kończąc sezon jako numer 1 na świecie. Białorusinka to zawodniczka, z którą Świątek rywalizowała najczęściej w swojej karierze – spotkały się 12 razy, z czego 8 meczów wygrała Polka, a 4 przegrała.

Rybakina kontra Świątek: wymagająca rywalizacja dla Polki
Niedawno Wim Fissette udzielił wywiadu dla polskich mediów Przegląd Sportowy, w którym zapytano go, kto jest „najtrudniejszą” rywalką na WTA Tour dla jego podopiecznej, którą trenuje od jesieni tego roku. „Rybakina” – odpowiedział Fissette bez wahania, były trener Naomi Osaki i Simony Halep.

Świątek ma bilans 46-18 w meczach przeciwko zawodniczkom z top-10, co jest jeszcze bardziej imponujące, biorąc pod uwagę bilans 28-7 przeciwko zawodniczkom z top-5.

Jednak to właśnie Rybakina okazała się najtrudniejsza do pokonania – jest jedyną zawodniczką z obecnej top-10, która ma pozytywny bilans meczów z Polką, wynoszący 4-2. Jedyną zawodniczką z lepszym bilansem jest mistrzyni French Open z 2017 roku, Jelena Ostapenko, która wygrała wszystkie cztery dotychczasowe spotkania ze Świątek.

Świątek i Rybakina zmierzyły się ze sobą dwukrotnie w tym sezonie. Polka wygrała najpierw finał WTA 250 w Dosze 7-6(8), 6-2. Później jednak w półfinale turnieju WTA 500 w Stuttgarcie Rybakina zaskoczyła wszystkich, wygrywając na kortach ziemnych 6-3, 4-6, 6-3. Była to jedyna porażka Świątek na tej nawierzchni w tym roku (z bilansem 21-1).