CELEBRITY
Wściekłość w obozie Sabalenki. Decyzja WTA jest nieodwracalna. Polscy kibice triumfują
Od poniedziałku trwa tydzień WTA Awards, podczas którego honorowane są najwybitniejsze postaci sezonu biorące udział w rywalizacji czołowych tenisistek globu. W środę ogłoszono Trenera Roku 2024. Wyboru dokonali w głosowaniu szkoleniowcy zarejestrowani w WTA. Tytuł przypadł w udziale Renzo Furlanowi, obecnemu opiekunowi Jasmine Paolini. Polscy kibice przyjęli tę decyzję z ogromną satysfakcją. 28-letnia zawodniczka reprezentuje…
Od poniedziałku trwa tydzień WTA Awards, podczas którego honorowane są najwybitniejsze postaci sezonu biorące udział w rywalizacji czołowych tenisistek globu. W środę ogłoszono Trenera Roku 2024. Wyboru dokonali w głosowaniu szkoleniowcy zarejestrowani w WTA.
Tytuł przypadł w udziale Renzo Furlanowi, obecnemu opiekunowi Jasmine Paolini. Polscy kibice przyjęli tę decyzję z ogromną satysfakcją. 28-letnia zawodniczka reprezentuje Włochy, ale ma polskie korzenie i świetnie mówi w naszym języku.
Jej babcia nadal mieszka w Łodzi, często gościła u siebie wnuczkę na wakacjach. Mama opuściła Polskę w wieku 20 lat. Wyjechała do Italii, tam wyszła za mąż i urodziła dwoje dzieci.
Dubrow jak Wiktorowski. Trener Sabalenki przeżył na koniec roku duże rozczarowanie
Furlan miał prawo nie spodziewać się wyróżnienia. Jakie względy zadecydowały o przyznaniu prestiżowego tytułu właśnie jemu?
“Odegrał kluczową rolę w uczynieniu Paolini jedną z gwiazd 2024 roku. Rozpoczęła rok jako zawodniczka z Top 30, ale pod koniec swojego historycznego sezonu awansowała na 4. miejsce na świecie, zdobywając swój pierwszy tytuł WTA 1000 podczas Dubai Duty Free Tennis Championships. Dotarła też do finałów Wielkiego Szlema na Roland Garros i Wimbledonie oraz zakwalifikowała się do swojego pierwszego WTA Finals zarówno w singlu, jak i deblu” – czytamy na stronie wtatennis.com.
54-letni szkoleniowiec to były zawodowy tenisista. W rankingu ATP dotarł do 19. pozycji. To on uważany jest dzisiaj za głównego architekta złotego medalu olimpijskiego, po jaki ostatniego lata Paolini sięgnęła w deblu wraz z Sarą Errani.
Werdykt ogłoszony przez WTA to ogromne rozczarowanie dla obozu Aryny Sabelenki. W ostatnich tygodniach splendor był dla niej niemal codziennością. Po raz pierwszy kończy sezon jako pierwsza rakieta świata. W poniedziałek została ogłoszona Zawodniczką Roku 2024.
Wszyscy spodziewali się, że wyróżniony zostanie także opiekun Białorusinki – Anton Dubrow. Trenerzy biorący udział w głosowaniu mieli jednak inne zdanie. Podobne rozczarowanie przeżył w 2022 roku Tomasz Wiktorowski, jako coach rewelacyjnej Igi Świątek też uchodzący wówczas za głównego pretendenta do nagrody WTA.
“As Sportu 2024″/INTERIA.PL/interia
As Sportu 2024. Iga Świątek kontra Wilfredo Leon. Kto zasługuje na awans? Zagłosuj!
Sabalenka pokonuje Navarro w dwóch setach i awansuje do drugiego z rzędu finału US Open/