Connect with us

CELEBRITY

WTA Świątek doznała ataku. Miała pauzować 12 tygodni. Trener nie posłuchał wytycznych WTA

Published

on

Jeszcze 2-3 sezony wstecz o Macieju Ryszczuku mówiło się, że to człowiek z cienia. Dzisiaj nikt już nie zdefiniuje go w taki sposób. Fizjoterapeuta i trener przygotowania motorycznego Igi Świątek to arcyważna postać jej sztabu. Za świetnym warsztatem i rozległą wiedzą stoi też… bezcenna intuicja. Najlepsza polska tenisistka przekonała się o tym, gdy doznała bardzo nietypowej kontuzji.

O Darii Abramowicz, która pełni funkcję psychologa Igi Świątek, kibic tenisa potrafi powiedzieć bardzo wiele. O Macieju Ryszczuku? Tu już niekoniecznie. A to również postać, która w sztabie 24-letniej tenisistki odgrywa kluczową rolę.

Abramowicz i Ryszczuka łączy fakt, że oboje pracowali z mistrzami olimpijskimi. Pani psycholog pomagała Aleksandrze Mirosław (wspinaczka sportowa), z kolei fizjoterapeuta i trener przygotowania motorycznego swego czasu służył pomocą Tomaszowi Majewskiemu (pchnięcie kulą). Zaczynał od lekkiej atletyki, do sztabu Świątek dołączył w 2020 roku – kilkanaście tygodni przed jej pierwszym tytułem wielkoszlemowym

Iga Świątek postanowiła to już dawno, coroczna tradycja. W grze miliony złotych

Dzisiaj Ryszczuk żyje głównie tenisem. Jest z Igą wszędzie tam, gdzie toczy się batalia o stawkę. Poza domem przebywa 40 tygodni w roku.

Najlepsza polska tenisistka przy każdej okazji wypowiada się o nim w samych superlatywach. Profesjonalizm, rozległa wiedza, znakomity warsztat i… niezawodna intuicja, co również okazuje się walorem nie do przecenienia.

Nie byliśmy w stanie tego w żaden sposób stłamsić ze względu na wymogi w krajach, w których przebywaliśmy, bo nie mogliśmy użyć mocniejszych leków, które pozwoliłyby zablokować odruchy kaszlowe – tłumaczył Ryszczuk w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

U Igi doszło wtedy do uszkodzenia żebra. Służby medyczne WTA rekomendowały, by spędziła bez ruchu i gry na korcie długi czas. Gdyby poszła tym tropem, prawdopodobnie nie wygrałaby w tamtym sezonie French Open. Ryszczuk nie posłuchał zaleceń, co okazało się dla jego podopiecznej zbawienne.

Musielibyśmy odpuścić większość turniejów na nawierzchni ziemnej. Według wytycznych mieliśmy pozostać 12 tygodni bez żadnych zadań ruchowych. Sami zdecydowaliśmy się pogłębić diagnozę z doktorem. Bardzo rzetelnie omówiliśmy plan działania i udało nam się znacznie skrócić cały proces – opowiadał.

Dzięki temu Świątek sięgnęła krótko potem po tytuły w Stuttgarcie i Paryżu.

Po kłopotach z żebrem nie ma już dzisiaj śladu. Zwyciężczyni tegorocznego Wimbledonu przebywa obecnie w Montrealu. W środę lub czwartek od II rundy rozpocznie udział w turnieju rangi WTA 1000, będącym jednym z ostatnich etapów przygotowań do US Open.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24