CELEBRITY
Wystarczyło 60 minut. Iga Świątek rozbiła bank. Szalona kasa za awans

Iga Świątek bardzo łatwo ograła Evę Lys 6:0, 6:1 i jest już w ćwierćfinale Australian Open! A to oznacza ogromną wypłatę dla Polki. Od tej pory stawki wzrastają w niesamowitym tempie. Iga Świątek idzie jak na razie przez Australian Open jak burza. Po pokonaniu Kateriny Siniakovej 6:3, 6:4 w pierwszej rundzie nie miała już żadnych…
Iga Świątek idzie jak na razie przez Australian Open jak burza. Po pokonaniu Kateriny Siniakovej 6:3, 6:4 w pierwszej rundzie nie miała już żadnych problemów z Rebekką Sramkovą (6:0, 6:2), Emmą Raducanu (6:1, 6:0) oraz Evą Lys 6:0, 6:1, którą pokonała w 60 minut.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Iga Świątek już zarobiła prawie 1,7 mln zł. A może jeszcze więcej
Teraz Polka zagra o półfinał z Emmą Navarro (rozstawiona w Australii z numerem 8.) lub Darią Kasatkiną (9.). Zwyciężczyni w półfinale zagra z Madison Keys (19.) lub Eliną Switoliną (28.). A oprócz wymiaru czysto sportowego na Australian Open walczy się również o wielkie pieniądze.
Świątek już teraz zarobiła 665 tys. dolarów australijskich (AUD), czyli ok. 1,7 mln zł. Awans do półfinału przyniesie jej ponad milion złotych więcej. Przegrana zawodniczka w finale zarobi prawie 5 mln zł, podczas gdy zwyciężczyni podniesie ok. 9 mln zł!
Oto kwoty za kolejne rundy Australian Open (kobiety i mężczyźni):
1. runda: 132 tys. AUD – ok. 340 tys. zł
2. runda: 200 tys. – ok. 513 tys. zł
3. runda: 290 tys. – ok. 740 tys. zł
4. runda: 420 tys. – ok. 1,1 mln zł
Ćwierćfinał: 665 tys. – ok. 1,7 mln zł
Półfinał: 1,1 mln – ok. 2,82 mln zł
Porażka w finale: 1,9 mln – ok. 4,9 mln zł
Zwycięstwo w finale: 3,5 mln – ok. 9 mln zł
W drugiej części drabinki w ćwierćfinałach Aryna Sabalenka (1.) zagra z Anastasiją Pawluczenkową (27.), a Coco Gauff (3.) z Paulą Badosą (11.).