CELEBRITY
Zełenski ws. spotkania z Putinem. Ujawnił, dlaczego prezydent Rosji zaprosił go akurat do Moskwy

– Myślę, że nie chce odbyć tego spotkania, dlatego zaprosił mnie do stolicy Rosji – skomentował propozycję Władimira Putina ws. spotkania w Moskwie Wołodymyr Zełenski. Rosyjski dyktator stwierdził, że jest gotów do spotkania, ale w swoim kraju.
Wspólne rozmowy w Paryżu
Wołodymyr Zełenski 4 września wziął udział w szczycie “koalicji chętnych”, który zorganizowano w Paryżu. Podczas wydarzenia przywódcy 35 państw rozmawiali o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy po ewentualnym zawarciu pokoju, obecnie odrzucanego przez Rosję. Po zakończeniu rozmów prezydent Ukrainy wziął udział we wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Wówczas Zełenski został poproszony o komentarz dotyczący propozycji Władimira Putina.
Zełenski odpowiedział na propozycję Putina
Prezydent Ukrainy stwierdził, że jest gotowy rozmawiać z Władimirem Putinem, ale zorganizowanie spotkania w Moskwie – jak proponują Rosjanie – to najlepszy sposób, aby się ono nie powiodło. – Amerykańscy partnerzy nam przekazali, że Putin zaprosił mnie do Moskwy. Myślę, że nie chce odbyć tego spotkania, dlatego zaprosił mnie do stolicy Rosji – ocenił propozycję Putina Zełenski. – Na razie nie widzimy chęci z ich strony, żeby ta wojna została zakończona. Dorośli liderzy na tym poziomie powinni uczestniczyć w spotkaniach, z których wychodzi się z jakimś rezultatem, a ważnym rezultatem jest zakończenie wojny – dodał ukraiński prezydent. Co ważne, rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wpisało Zełenskiego na listę osób poszukiwanych. Według nieoficjalnych ustaleń medialnych miało ono z niej zniknąć kilka dni później.