CELEBRITY
Żyła szaleje w Finlandii. Kolejny sukces Polaka, po przerwie nikt nie miał z nim szans

Piotr Żyła z przytupem powrócił do skakania po nieudanych mistrzostwach świata w Trondheim. Doświadczony zawodnik w tym tygodniu rywalizuje w Pucharze Kontynentalnym i to z naprawdę dobrym skutkiem. Wczoraj w Lahti zajął piątą pozycję. Dziś poszedł o krok dalej, do końca walcząc o zwycięstwo. W drugiej serii nikt nie skoczył dalej od niego.
Czołowi skoczkowie narciarscy znajdują się w tym momencie Vikersund, gdzie w niedzielę zakończy się prestiżowy cykl Raw Air. W międzyczasie trwa rywalizacja ma miejsce w innym skandynawskim kraju, a mianowicie w Finlandii. Mowa o Pucharze Kontynentalnym, podczas którego już wczoraj zrobiło się naprawdę ciekawie. Polscy kibice ściskali kciuki między innymi za chcącego wrócić do kadry A Piotra Żyłę. Popularny “Wewiór” nie zawiódł i uplasował się w czołowej piątce.
Podobny cel doświadczony sportowiec miał także kilkadziesiąt godzin później. W niedzielę zmagania rozpoczęły się znacznie wcześniej, bo o godzinie 9:00. Poranna pora rozgrywania zawodów nie wpłynęła jednak negatywnie na dyspozycję “Biało-Czerwonych”. W pierwszej serii kapitalnymi skokami popisali się zwłaszcza wspomniany Piotr Żyła oraz Kacper Juroszek. Obaj lądowali dokładnie na 129 metrze i byli w grze o triumf w zawodach. Młodszy z panów krótką przerwę spędził jako wicelider. Tuż za podium znajdował się wielokrotny mistrz świata ze skoczni normalnej.
Poza wyżej wymienioną dwójką do serii finałowej awansowali również Tymoteusz Amilkiewicz (114,5 m) oraz Kacper Tomasiak (106,5 m). Sztuka ta nie udała się Adamowi Niznikowi (98,5 m) i Szymonowi Byrskiemu (90 m). Na belce nie pojawił się nawet Klemens Joniak. Naszego rodaka nie dopuszczono do rywalizacji ze względu na nieprzepisowy kombinezon.
Piotr Żyła drugi w Lahti. Markus Mueller triumfuje na fińskiej ziemii
W decydującej rozgrywce niestety nie popisał się Tymoteusz Amilkiewicz (82,5 m), który nie doleciał nawet do setnego metra. Spory awans zaliczył za to Kacper Tomasiak (117 m). Kibice w słodko-gorzkich humorach wyczekiwali więc na próby dwóch najwyżej sklasyfikowanych “Biało-Czerwonych”. I nie zawiódł ich Piotr Żyła (129,5 m). Polak był o krok od triumfu, ponieważ prowadził w momencie, gdy na belkę siadał lider po pierwszej serii, Markus Mueller. Austriak jednak wytrzymał napięcie i utrzymał prowadzenie, pomimo że lądował bliżej (126,5 m).
Niestety z nerwami przegrał za to Kacper Juroszek (115,5 m). Do podium zabrakło mu zaledwie pół punktu.
Czołowa piątka konkursu w Lahti i miejsca Polaków:
1. Markus Mueller (Austria) – 265,9 punktu
2. Piotr Żyła (Polska) – 259,4
3. Ziga Jelar (Słowenia) – 248
4. Kacper Juroszek (Polska) – 247,5
5. Tomofumi Naito (Japonia) – 240,6…
17. Kacper Tomasiak (Polska) – 193
…
27. Tymoteusz Amilkiewicz (Polska) – 144,6
…
36. Adam Niżnik (Polska) – 77,8
…
46. Szymon Byrski (Polska) – 55
…
55. Klemens Joniak (Polska) – dyskwalifikacja