CELEBRITY
Iga Świątek oczyszczona z zarzutów o doping. Sensacyjne oświadczenie menedżerki
Przedłużająca się jesienią przerwa w grze Igi Świątek wywołała falę domysłów i spekulacji. Okazuje się, że nie chodziło tylko o zmęczenie długim sezonem i zmianami w sztabie trenerskim. Wiceliderka rankingu WTA oblała test antydopingowy i została zawieszona na miesiąc. O szczegółach poinformowała w oświadczeniu menedżerka tenisistki Paula Wolecka.
O pozytywnym teście antydopingowym Polki poinformowała Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA). Badanie przeprowadzono 12 sierpnia w Cincinnati. W organizmie zawodniczki wykryto niskie stężenie trimetazydyny.
Iga Świątek z pozytywnym wynikiem testu antydopingowego
To właśnie przez te problemy Świątek nie wystąpiła w turniejach w Seulu, Pekinie i Wuhan. Straciła w efekcie pozycję liderki rankingu WTA. Na nieobecności Polki skorzystała Białorusinka Aryna Sabalenka.
W trakcie postępowania Świątek zdołała jednak udowodnić, że przyjęła zakazany środek nieświadomie.
“ITIA uznała, że pozytywny wynik testu był spowodowany skażeniem leku bez recepty (melatoniny), produkowanego i sprzedawanego w Polsce, który zawodniczka przyjmowała na jet lag i problemy ze snem, a zatem naruszenie nie było celowe — czytamy w komunikacie.
Iga Świątek oczyszczona z zarzutów. Poniżej oświadczenie, które publikujemy w całości
Iga Świątek akceptuje propozycję Międzynarodowej Agencji ds. Integralności Tenisa, zamykającą postępowanie wyjaśniające w jej sprawie. “To był najdłuższy turniej w moim życiu”
28 listopada 2024 roku zakończyło się rozpoczęte 12 września br. przez Międzynarodową Agencję ds. Integralności Tenisa (ITIA) i objęte do tej pory klauzulą poufności, postępowanie wyjaśniające w sprawie możliwości naruszenia przepisów antydopingowych przez Igę Świątek. Postępowanie wszczęte zostało na skutek oznaczenia w jednym z testów antydopingowych niewiarygodnie niskiego stężenia substancji zabronionej: trimetazydyny (TMZ).